Australijski pies pasterski jest wyjątkowy nie tylko pod względem wyglądu, ale także charakteru. Odnosząca sukcesy hodowczyni Eva Svárkovská z hodowli Cinderella's Ranch podzieliła się z nami swoim doświadczeniem.
Kiedy zacząłeś hodować australijskie psy pasterskie? I dlaczego wybrałeś akurat tę rasę?
Mój mąż i jego matka rozpoczęli hodowlę australijskich psów pasterskich około 23 lat temu. W tym czasie rasa ta była praktycznie nieznana w Czechach. W tym czasie mąż aktywnie startował konno w zachodnich dyscyplinach oraz jeździł w zawodach europejskich. I właśnie podczas jednej z takich imprez w Austrii obcy pies wskoczył podczas przerwy do jego samochodu i zupełnie spokojnie i bez wstydu zjadł swoją przekąskę :-) A ponieważ był absolutnie rozbrajający w swoim zachowaniu i wyglądzie, ten moment stał się fatalny. Nie tylko nadał jasny kierunek naszej hodowli, ale także wpłynął na życie całej naszej rodziny. We wrześniu tego roku będziemy obchodzić 20 lat od narodzin naszego pierwszego miotu tej rasy.
Ile masz psów
Obecnie w domu mieszka z nami 10 psów - 7 australijskich psów pasterskich, 2 owczarki australijskie i jeden kardigan.
Mówią, że jesteście jedyną hodowlą w Czechach, która również importuje psy z kraju pochodzenia. Tak jest?
Tak, o ile nam wiadomo, jesteśmy jedyną hodowlą w Czechach, której udało się sprowadzić psa bezpośrednio z kraju pochodzenia, czyli z Australii. Hero (Heelersridge Working Class Man) trafił do nas w wieku ośmiu miesięcy i został ojcem wielu utytułowanych i znanych psów. Dziś jest szanowanym 12-latkiem i jesteśmy wdzięczni, że może być częścią naszej rodziny.
Co uważasz za swój największy sukces hodowlany?
Dla nas największym sukcesem hodowlanym jest każdy szczeniak, który trafi do dobrej rodziny i dostanie szansę na dobre i szczęśliwe życie ze swoim właścicielem, tak jak największym sukcesem dla nas jest każdy właściciel naszej hodowli, który w swojej rasie uzyska to, co my w swoich... Najlepszy partner i przyjaciel. To chyba główny powód, dla którego to robimy. Wiesz, hodowla jest bardzo wymagająca emocjonalnie, czasowo i finansowo. Są chwile, kiedy zastanawiamy się, o co chodzi i mamy ochotę się poddać. Ale potem widzisz szczęście i radość, gdy nowi właściciele przychodzą po szczenięta, przeżywasz z nimi wszystkie ich sukcesy, radości i cierpienia. Odkryjesz, że tak naprawdę jesteś częścią czegoś innego, czegoś znacznie większego. Pozwolisz wielu ludziom mieć prawdziwego przyjaciela. I to ma sens. Poza tym chyba najbardziej cenimy sobie to, że udało nam się sprowadzić naszego Bohatera do Czech, a potem także to, że dzięki jego synowi krew Bohatera wróciła do Australii, a jego wnuki mieszkają tam do dziś. Za jeden z największych sukcesów hodowlanych uważam również to, że duża część psów w Czechach i krajach ościennych ma w swoich rodowodach nasze najsłynniejsze psy, a wielu hodowców powraca do tych linii. To dla nas zaszczyt i mamy nadzieję, że oznacza to, że dobrze wykonujemy swoją „pracę”. Mamy też w swojej historii wielu odnoszących sukcesy międzynarodowych championów piękności, mistrza świata, jedynego psa pasterskiego, który miał najwyższe testy wykrywalności narkotyków i wielu innych... Każdy z psów, który urodził się z nami lub był częścią naszego życia przez co najmniej przynajmniej przez chwilę był dla nas bardzo ważny i miał wpływ na nas i na naszą hodowlę. I naprawdę nie chciałbym o kimś zapomnieć. Wszyscy oni przyczynili się do naszego sukcesu i za to im dziękujemy.
Jaki jest australijski pies pasterski?
Przede wszystkim jest wielką osobowością. Jest to bardzo inteligentna rasa, która potrafi myśleć samodzielnie, a jeśli za nią nie nadążysz, zacznie rozwiązywać sprawy po swojemu. Głównie przez to z pewnością nie jest to jedna z najłatwiejszych ras, ale partnerstwo z takim psem jest tym cenniejsze. Ale psy są bardzo lojalne i zrobią wszystko dla swojego pana. Mogą spać z tobą w łóżku lub leniuchować na kanapie, a także trudzić się z bydłem, chodzić na wycieczki, uprawiać sport. Cokolwiek wymyślisz, będzie ciężko pracował z tobą, a zwłaszcza dla ciebie. Będzie najszczęśliwszy, kiedy zawsze będzie mógł być z tobą. Wielu właścicieli psów myśli, że albo je kochasz, albo nienawidzisz, nie ma nic pomiędzy. Ich charakter absolutnie nam odpowiada. Są wiernymi towarzyszami, którzy nie potrzebują towarzystwa obcych, ale nie są agresywni. To inteligentne psy, z którymi trzeba mieć do czynienia, a nie „maszyny dowodzenia”. Jak mówią Australijczycy: „Jeśli to nie australijski pies pasterski, to tylko pies…” (Jeśli to nie australijski pies pasterski, to tylko pies…)
Dla kogo jest odpowiedni?
Ta rasa jest tak elastyczna, przystosowalna, inteligentna, a jednocześnie inna, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zwykle rozwiązujemy to indywidualnie z każdą osobą zainteresowaną szczeniakiem zgodnie z jej stylem życia i wyobrażeniami na temat psa. Żyjąc z tą rasą osoba aktywna zawsze będzie miała ogromną przewagę. Z drugiej strony, jeśli nie będzie mógł się z nim dogadać i dojść do porozumienia, sama czynność na nic mu się nie przyda.
Czy pielęgnacja jest wymagająca?
Pies jest absolutnie niewymagający, jeśli chodzi o pielęgnację. Należy do ras tzw. „samooczyszczających się”. Oznacza to po prostu, że gdy gdzieś się zabłoci, w momencie, gdy błoto wyschnie, jego futro odpadnie. Nie wymaga również konserwacji, takiej jak cięcie lub przycinanie przed pokazami. Poza tym Ogar jest skromnym psem. Potrzebuje głównie swojego pana i zajęcia głowy, nic więcej, nic mniej.
Odżywianie jest również ważnym elementem pielęgnacji psa. Czym karmicie swoje psy?
Nasza paczka jest karmiona pelletem. Spróbowaliśmy też BARFa, który jest dziś tak nowoczesny, ale po początkowym entuzjazmie zrezygnowaliśmy z tego sposobu odżywiania. Najprawdopodobniej nie udało nam się odpowiednio zbilansować wszystkiego, czego psy potrzebują, a kondycja i jakość sierści powoli się pogarszały. Od tego czasu wypróbowaliśmy kilka marek i zdecydowaliśmy się na granulki marki Ibero.
Jak bardzo jesteś zadowolony z karmy Ibero ?
Bardzo. Bierzemy trzy różne rodzaje pelletów tej marki, w zależności od wieku psa i obciążenia fizycznego, i jesteśmy w pełni zadowoleni zarówno z jakości futra, jak i energii i chęci do życia, jakie mają psy. Nawet u osobników wykastrowanych udaje nam się lepiej utrzymać wagę. Pyszne kardigany babci też są pyszne, a ona kręci nosem na wiele innych. Z czystym sumieniem mogę polecić te granulki każdemu. Ibero ma dla nas tylko jedną wadę. Nie mają asortymentu karm dla najmniejszych szczeniąt i ciężarnych suk. Ale może się spotkamy :-)
Słyszałem, że planujecie specjalną wystawę na wrzesień. Na co mogą liczyć miłośnicy rasy?
Tak, planujemy zorganizować specjalny dzień dla australijskich psów pasterskich 18 września. Na fanów czeka specjalna wystawa tylko dla tej rasy, którą oceniać będzie doświadczony hodowca z Niemiec. Publiczność będzie mogła również wybrać najsympatyczniejszego psa wystawy, dla uczestników wystawy przygotowujemy wiele pięknych nagród, w tym loterię fantową na weekendowy pobyt na ranczu Violet, gdzie odbędzie się nasz dzień, a także na pokazy pracy z tą rasą. Szykuje się pokaz kynologii klasycznej i ratownictwa, powitamy psa asystującego i mistrza psich sztuczek ze Słowacji. Odbędzie się również pokaz wypasu owiec, a jeśli wszystko uda się zorganizować tak, jak byśmy chcieli, to właściciele psów pasterskich również będą mogli sprawdzić instynkt pasterski swojego psa.
Zdjęcie: CHS Cinderella's Ranch (pies Hero na pierwszym zdjęciu, suka Api na drugim zdjęciu)
Więcej na www.cinderellasranch.cz
Logując się wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych .