Co zrobić, jeśli Twój pies boi się weterynarza?

Niektórym psom udaje się odwiedzić klinikę weterynaryjną z przeglądem, inne zaczynają panikować, gdy tylko wejdą do poczekalni. Strach potęgują inni pacjenci zwierzęcy, którzy również mogą być nerwowi. Co robić?
Możliwą przyczyną jest brak, niewystarczające lub złe doświadczenia z otoczeniem gabinetu weterynaryjnego. Dlatego dobrze jest po raz pierwszy udać się do lekarza z psem tylko na badanie profilaktyczne, które nie będzie wiązało się z żadną bolesną operacją (czy szczepieniem). Idealnym rozwiązaniem jest zarezerwowanie godziny lub wizyta u weterynarza rano, gdy jest mniej pacjentów, aby nie spędzać zbyt długo w poczekalni. Zaraz przy wejściu podaruj psu ulubioną dobroć i potraktuj całą wizytę jako pozytywne doświadczenie związane ze smacznymi smakołykami. W poczekalni możesz wydawać psu różne komendy, które go rozpraszają.
Zachowaj spokój
Unikaj nerwowych krzyków i uspokajania. Staraj się być wzorem do naśladowania dla psa i zachowuj się całkowicie naturalnie, spokojnie, swobodnie i zrelaksowany. Kiedy boisz się lub pocieszasz swojego psa, przekazujesz swojemu psu negatywne uczucia, a czworonożny przyjaciel ma wrażenie, że jest powód, aby się czegoś bać. Pamiętaj jednak, aby się komunikować, milczenie nie jest dobrym pomysłem. Porozmawiaj z psem spokojnym głosem i pochwal go za współpracę w badaniu.
Manipulacja i kaganiec
Już z małym szczeniakiem trenuj socjalizację, aby cieszyć się manipulacją przez nieznajomego. Jeśli dorosły pies nie jest przyzwyczajony do obcych i nieznanych środowisk, może reagować agresywnie. W takim przypadku oczywiście bezpieczniej jest iść do weterynarza z kagańcem! Ale nawet noszenie kagańca musi być pozytywnie uwarunkowane nagrodami. Trenuj jego użycie w innych sytuacjach niż tylko weterynarz.
Bezpośrednio w gabinecie
Weterynarz nie powinien grozić psu. Oprócz oferowania smakołyków pomoże przyjazna kolorystyka głosu, powolne ruchy i kojące gesty. Dobrzy weterynarze poradzą sobie z tym z jasnością. Manipulacje i badania należy wykonywać cierpliwie, starannie i szybko, ale oczywiście z należytą starannością. Podnieś psa na stół do badań i trzymaj jego głowę tak, aby nie zagrażał lekarzowi. Powinien mieć szeroki kołnierz zaciągnięty na dwa palce, który dobrze się trzyma i jednocześnie nie da się z niego wyciągnąć. Po pomyślnym zdaniu egzaminu nie zapomnij odpowiednio pochwalić psa.
Częstsze bezbolesne wizyty
Szczególnie dla bardzo płochliwych psów zaleca się częste chodzenie na krótkie wizyty w poczekalni (jeśli chodzi o zabieg chirurgiczny), bez jakiejkolwiek manipulacji i w trakcie ich oferowania psu smacznych smakołyków. Ponieważ pies stopniowo przyzwyczaja się do otoczenia kliniki, kolejne wizyty nie będą dla niego tak stresujące.
Źródło: Ronald Lindner, Czego naprawdę chce pies, Klub Książki, 2013
Zdjęcie Ewa z Pixabay