Czy masz problemowego psa w domu? Zastanawiasz się nad umieszczeniem go w schronisku? Czy nie byłoby lepiej dać mu kolejną szansę? Pani Mgr. Dana Bočková zajmuje się reedukacją problematycznych psów i pomaga schroniskom publikować oferty psów w Internecie. Jest wielką orędowniczką praw psów i wierzy, że ludzie pozbywają się swoich psów z błahych powodów i nie mają wystarczająco dużo cierpliwości, aby dalej się nimi zajmować. Najłatwiejszym rozwiązaniem dla nich jest umieszczenie psa w schronisku. Tak, to łatwe, ale czy pies jest zabawką, którą zmęczysz, wyrzucając do kosza? Obecnie organizuje petycję w celu zaostrzenia kary za okrucieństwo wobec zwierząt. Jak pracowała ze zwierzętami i czy uda jej się nałożyć wyższe kary za okrucieństwo wobec zwierząt, możesz przeczytać w następnym wywiadzie.
Czy masz schronisko dla psów?
Nie, nie mam żadnego schronienia. Pracuję tylko z wieloma z nich.
Skąd wziął się pomysł pomocy porzuconym zwierzętom i jak długo zajęło Ci zrealizowanie tego pomysłu?
Właściwie to trochę to rozgryzłem. Szukałem informacji na forach dyskusyjnych o kynologii i zauważyłem zdesperowanych ludzi, którzy prowadzili psa, i zastanawiałem się, czy wszystkie straty i znaleziska psa mogą być zorganizowane w jednym miejscu. Odkryłem serwer i znalazłem informacje o znalezionych i zagubionych zwierzętach. Napisałem też do władz miasta, policji miejskiej i schronisk, aby umieścić te informacje w jednym miejscu.
Niestety prawie zawsze poszukiwano zwierząt innych niż te znalezione. Jednak skontaktował się ze mną pracownik władz miejskich z Moraw i poprosiłam o pomoc w stwierdzeniu psów, które zgromadziły się w zagrodach jeńców w ich mieście. Stworzyłem dla niej stronę internetową, a także reklamowałem zwierzęta w Internecie. Zrobiło się bardzo dobrze i zacząłem cieszyć się listami ludzi, którzy adoptowali zwierzę i są szczęśliwi. Opublikowałem te listy ze zdjęciami, aby zachęcić inne osoby, które wahają się adoptować psa ze schroniska.
W tym samym duchu zacząłem tworzyć strony dla innych schronisk, omijać schroniska, robić zdjęcia zwierząt i intensywniej spotykać się z psami, zajmować się kwestią porzuconych zwierząt i publikować je. Potem zaczęło się jako lawina - miejsce schronienia, pełna lista schronisk, miejsce dla rasy w potrzebie, kolekcja dla psów potrzebujących operacji po wypadku, projektowanie i budowa wózka inwalidzkiego dla psów, w które zaangażowałem mojego męża i inne działania, które powiązane. Jest to bardzo zróżnicowana aktywność, w której zawsze można się czegoś nauczyć i poprawić.
Jak długo pracujesz ze zwierzętami?
Od dziecka jestem w kontakcie ze zwierzętami, oprócz psa zawsze była inna populacja zwierząt. Ale jeśli masz na myśli ochronę zwierząt, jak opisałem, minęły ponad 4 lata.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
Najbardziej się cieszę, gdy zwierzę i człowiek dobrze się uzupełniają i są razem szczęśliwi. Cieszę się, gdy udaje mi się współpracować z właścicielem w zakresie reedukacji problematycznego psa, aby mógł on zostać z właścicielem. Kiedy otrzymuję listy od zadowolonych właścicieli zwierząt ze schroniska, kiedy udaje im się umieścić zwierzę, które było w schronisku od dawna, kiedy spotykam ciekawych ludzi, nowe rzeczy, powodów do radości jest wiele każdego dnia.
A co jest najbardziej demotywujące z twojej strony?
Niewystarczające prawo do ochrony zwierząt oraz lekkomyślności i okrucieństwa ludzi. O ile przepisy nie zmienią się, aby zezwolić na znaczące zapisy dotyczące zwierząt i ich właścicieli, istnieje możliwość zakazania hodowli tych, którzy zostali już zabrani za okrucieństwo, i nie wprowadza się żadnych innych zmian systemowych w odniesieniu do zabłąkanych zwierząt, takich jak przeszuflowywanie, a czasami jest to bardzo demotywujące .
Jakiej rady udzieliłbyś ludziom, którzy chcieliby również aktywnie uczestniczyć w pomaganiu zwierzętom?
Myślę, że zawsze dobrze jest poznać całą sytuację w obszarze, na który chcesz spojrzeć tak szeroko, jak to możliwe. Łatwo jest na przykład krytykować sytuację w schronisku przed ciepłem domu przed komputerem, ale jeśli tam pojedziesz, a nawet lepiej spróbuj pomóc fizycznie w formie brygady, wyprowadzania psów itp. I poznać ludzi i pracować w tym, . Uważam też, że kluczowe jest wybranie na przykład schronienia lub stowarzyszenia, które chce współpracować i gdzie rozumiesz ludzi wokół niego. Ściganie kogoś i zmuszanie go do współpracy jest bardzo smutne i nie można tego zrobić w ten sposób. Nawet jeśli pracujesz ze zwierzętami, w dużej mierze dotyczy to pracy z ludźmi. Osobiście lubię pracować zarówno z osobami prywatnymi, jak i schroniskami, zwłaszcza schroniskami otwartymi dla publiczności. Promuję ideę, że schronienie nie powinno być gettem, podoba mi się, gdy schroniska współpracują ze szkołami lub instytucjami społecznymi (np. Schronisko w Decin lub Kutna Hora), korzystają z pomocy bezrobotnych, prowadzą wykłady w szkołach na temat tego, jak dzieci powinny się zachowywać psom, aby zapobiec obrażeniom u dzieci spowodowanym ukąszeniami itp.
Czy pracujesz w innych organizacjach ochrony zwierząt?
Nie pracuję w żadnej organizacji, wykonuję te czynności jako wolontariusz we własnym kierunku oraz z innymi wolontariuszami, którzy chcą podążać za mną tą samą drogą przez jakiś czas.
Jesteś wielkim orędownikiem praw zwierząt. Co ostatnio robiłeś
Ostatnio przygotowuję seminaria między seminariami, w których pracownicy schronisk nie tylko się poznają, ale także uczą, jak rozwiązać niektóre problematyczne sytuacje, takie jak pobieranie opłat od nieodpowiedzialnych właścicieli zwierząt, zajmowanie się nadużyciami wobec zwierząt, współpraca z organami kuracyjnymi i mediacyjnymi oraz opinią publiczną , wybór odpowiedniego właściciela, radzenie sobie ze stresem itp. Ponadto przygotowuję dokumenty dotyczące zmian legislacyjnych dla posła Šeicha, który przygotowuje surowsze przepisy dotyczące ochrony zwierząt. Ostatnio spopularyzował także petycję o nałożenie wyższych kar za zabijanie i okrucieństwo wobec zwierząt.
Ile osób podpisało już tę petycję i do kogo zamierzasz ją wysłać?
Petycja została już podpisana przez ponad 2000 osób i zostanie wysłana do Sądu Najwyższego w Pradze i deputowanych.
Co chciałbyś osiągnąć
Byłoby najlepiej, gdyby sędziom udało się ukarać okrucieństwo wobec zwierząt za pomocą wyższych kar, ale oczywiście z przyjemnością sprawię, że problem ten będzie wystarczająco widoczny, aby ustawodawcy, sędziowie, media i ludzie zdali sobie sprawę, że nie jest to problem marginalny, ale zainteresowany wiele osób i ma taki sam pogląd. Nie chodzi tylko o zwierzęta, ale wielu tyranów zwierząt przechodzi na okrucieństwo wobec ludzi, co zostało potwierdzone w licznych badaniach zagranicznych na ten temat. Jeśli spadną surowsze kary, można założyć, że możliwość ta zostanie przynajmniej częściowo wyeliminowana, a potencjalnym tyranom zniechęci strach przed bezwarunkowym uwięzieniem. W ten sposób firma dałaby im wyraźny sygnał, że uważają swoje postępowanie za niebezpieczne i niedopuszczalne. Zwiększenie kary za okrucieństwo wobec zwierząt miałoby zatem również funkcję ochrony socjalnej, dzięki której społeczeństwo byłoby chronione przed częścią gwałcicieli atakujących ludzi. Niestety, nawet jako psycholog, spotykam ofiary przemocy, a nasz kraj znajduje się na czele zarówno wykorzystywanych dzieci, jak i kobiet, chociaż przypadki, które są badane i podawane do wiadomości publicznej, to tylko wierzchołek góry lodowej.
Czy widziałeś jakieś wyniki? Czy widzisz jakąś poprawę?
Bardziej ucieszyła mnie poprawka do ustawy 273/2008 Coll. o Policja Republiki Czeskiej, która będzie obowiązywać od 1 stycznia 2009 r. i pozwoli policji wjechać na inny obszar lub ląd, na którym znajduje się wykorzystywane zwierzę.
Co najbardziej denerwuje Cię z powodu psów?
Nieodpowiedzialne rozmnażanie niechcianych psów dla zysku lub obojętności i smutne zakończenie tych zwierząt pod kołami samochodów, pociągów, wybuchu, wycierania lub schronień oraz brak koncepcyjnego rozwiązania tej sytuacji poprzez wystarczającą rejestrację chipa i rejestrację wszystkich psów.
Czy jest coś, co chciałbyś powiedzieć swoim czytelnikom?
Jeśli kupujesz zwierzę, dobrze rozważ swoje opcje i umiejętności. Przede wszystkim zwierzę stanowi wielkie zobowiązanie i nie należy go odkładać jako przestarzałej sierści. Takie rozwiązanie nie jest i nigdy nie powinno być normą, ale jest ludzką porażką.
Tekst: Kristýna Hrášková
Zdjęcie: Mgr. Dana Bockova, Eva Cernohubova,
www.utulky.estranky.cz
Logując się wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych .