Dysplazja

Dysplazja stawu biodrowego, a także dysplazja stawu łokciowego, jest dziedzicznym stanem rozwoju stawów, który dotyka psy i kobiety bez względu na wiek i płeć. Szczenięta rodzą się ze zdrowymi stawami, a to, czy rozwija się dysplazja, zależy od wyposażenia genetycznego każdego człowieka i czynników środowiskowych.

Dysplazja stawu łokciowego
Dysplazja stawu łokciowego - DLK - jest zbiorowym oznaczeniem kilku chorób prowadzących do zaburzeń powierzchni stawu kości ramiennej, promienia i łokcia, częściej określanych jako artroza stawu łokciowego.

Formy DLK obejmują nierównomierny wzrost kości przedramienia, złamanie korony po wewnętrznej stronie łokcia, brak połączenia haczyka z łokciem i osteochondroza wewnętrznego kłykcia kości ramiennej. Poszczególne choroby mogą występować same lub w połączeniu.

Choroba cierpi głównie duże i gigantyczne rasy, ale u innych ras tej choroby, a także DKK nie można wykluczyć.

Dysplazja stawu biodrowego
Dysplazja stawu biodrowego - znana również jako DKK - jest bolesną chorobą, w której biodro jest osłabione, rozwija się artroza i pies staje się bardziej zwinny.
Dysplazja dziedziczna stanowi od 20% do 60% w zależności od rasy, pozostałe są spowodowane wpływami zewnętrznymi, zwłaszcza odżywianiem i tendencją do szybkiego wzrostu.
Staw biodrowy koncentruje się na przenoszeniu mocy z zadu na ciało psa, a zatem jest niezbędny do ruchu psa. W dysplazji głowa stawowa nie pasuje prawidłowo do miseczki stawowej (jest osadzona luźno w miseczce), w wyniku czego zaburzona zostaje harmonia ruchu stawu. Powoduje to nadmierne zużycie połączenia. Zwykle dotyczy to obu stawów. Dysplazja stawu biodrowego występuje w kilku etapach, w najcięższym etapie staw znajduje się całkowicie poza miseczką stawową.

Czynniki dziedziczne i zewnętrzne wpływające na dysplazję
Dziedziczenie polygenowe:

Termin, który jest stosowany, gdy dysplazja stawu biodrowego jest dziedziczną chorobą obejmującą wiele genów.

Prawdopodobieństwo dysplazji u szczeniąt jest różne dla każdego szczeniaka. Przede wszystkim zależy od rodziców, czy mieli dysplazję, czy nie.
Dwie negatywne osoby - średnio 26% (16–43%) prawdopodobieństwa, że potomstwo będzie miało dysplazję.
Jeden pozytywny, drugi negatywny - średnio 48% (25 - 62%) prawdopodobieństwa
Oboje pozytywni rodzice - średnio 77% (46 - 93%) prawdopodobieństwa

Czynniki zewnętrzne:

Spośród wielu czynników zewnętrznych, które wpływają na powstawanie i rozwój dysplazji, najważniejszy jest ruch i dieta.
Ruch - Nadmierne obciążenie fizyczne podczas wzrostu psa o dziedzicznych zdolnościach można uznać za czynnik rozwoju tej choroby. Znaczący wpływ ma również powierzchnia, na którą pies porusza się w pierwszym roku życia. Z tego powodu pies nie powinien biegać i pozostać na betonie, drogach i innych utwardzonych powierzchniach, ale powinien znajdować się na miękkiej, elastycznej powierzchni. Bieg na kolanach i bardzo intensywny trening należy skrócić do minimum 6 miesięcy.
Dieta - pokarm niskiej jakości nieodpowiedni dla szczeniąt jest najczęstszym czynnikiem wywołującym dysplazję. Często zawierają nadmierne lub niewystarczające dawki minerałów, zwłaszcza wapnia. Zawartość wapnia i fosforu w diecie musi być w odpowiednich proporcjach. Udział sodu, potasu, chlorków i elektrolitów również odgrywa rolę w rozwoju dysplazji dietetycznej. Na rozwój szkieletu największy wpływ mają witaminy A i D, których stosunek w diecie nie powinien odbiegać od normy. Również energia dostarczana w diecie nie powinna być duża.

Występowanie dysplazji wpływa również na wzrost i wagę psa. Ryzyko DKK u ras olbrzymich jest 50 razy wyższe, au dużych ras 20 razy wyższe niż u ras małych i średnich.
U psów z nadwagą przeciążone są stawy, co w pewnym stopniu prowadzi również do rozwoju DKK i DKL.


Funkcja stawów
Stawy biodrowe i łokciowe pełnią dwie podstawowe funkcje w obrębie układu mięśniowo-szkieletowego - łożysko (jako nośnik ciała) i ruch (umożliwiający ruch). Udział kończyn przednich i tylnych w tych funkcjach jest różny.
KOŃCZYNY PRZEDNIE: Kończyny przednie są nieco mniej kątowane (kąt między kościami wynosi około 180 stopni), ponieważ pełnią one głównie funkcję podtrzymującą. Niosą 60–80% masy ciała w zależności od rasy. KOŃCZYNY TYLNE: Kończyny tylne pełnią głównie funkcję motoryczną i dlatego przenoszą od 20 do 40% masy ciała.
„Podczas ruchu do przodu większość siły jest przenoszona przez stawy biodrowe, kręgi i miednicę do środka ciężkości z przodu ciała. Siły działające na staw biodrowy podczas skoku lub szybkiego rozruchu są nieproporcjonalnie wyższe niż podczas stania i mogą sięgać nawet sześciokrotnie zwierzęcia”. MVDr. Pavla Hyclová.

Objawy choroby
Objawy dysplazji są bardzo zróżnicowane. Jednak dysplazja może również cierpieć na psa, który nie ma objawów klinicznych.
Doniesiono, że tylko około 25% psów cierpiących na dysplazję wykazuje objawy kliniczne, ale nawet jeśli zauważysz jakiekolwiek objawy u swojego psa, może to nie być natychmiast dysplazja, może to być inna choroba. Jeśli jednak nie jesteś pewien, a pies wykazuje którykolwiek z objawów, lepiej pójść z psem do weterynarza.

Najczęstsze objawy w HD (bardzo podobne to DLK):

utykać,
trudno wstać,
trudności ze wspinaniem się po schodach,
jednoczesne podskakiwanie obiema tylnymi nogami,
kłopoty w pierwszych krokach
szybkie zmęczenie,
niechęć do ruchu i zabawy,
niechęć do skakania,
kłopoty po większym obciążeniu.


Ocena - jak lekarz weterynarii wykrywa dysplazję

Obiektywnej oceny dysplazji można dokonać za pomocą badania rentgenowskiego, dlatego za każdym razem, gdy podejrzewasz dysplazję u swojego psa, musisz przyjść z weterynarzem do psa.
Weterynarz najpierw będzie chciał zobaczyć twojego psa chodzącego, biegającego, wstawającego. Porusza nogami, aby ocenić maksymalny możliwy ruch i ból w niektórych pozycjach.
Badanie rentgenowskie wykonuje się najwcześniej w przybliżeniu w miesiącu, w którym pies osiąga 1. rok.
Ocena w wieku 4–11 miesięcy nie jest możliwa, ponieważ dysplazja może się nadal zmieniać u około 20% badanych zwierząt. Albo na gorsze, albo na lepsze.
Minimalny wiek do oceny obrazów dysplazji wynosi 12, 18 lub 24 miesiące, w zależności od rasy i wymagań klubu hodowlanego. Podeszły wiek jest szczególnie istotny dla psów dużych i olbrzymich rozmiarów.
Ponieważ prześwietlenia wykonywane są głównie przez weterynarza w specjalistycznej kąpieli, a stawy psa są nienaturalnie rozciągnięte i dobrane pod kątem prawidłowego prześwietlenia (szczególnie stawów biodrowych), konieczne jest uspokojenie psa.
Obraz ocenia kształt głowy, jej głębokość, symetrię stawu, zmiany zwyrodnieniowe i kąt Norberga-Olssona.

W celu jednolitej oceny zdjęć rentgenowskich wprowadzono centralne strony do oceny DKK i DLK, które oceniają obrazy według indywidualnych kryteriów.


Stopnie

Klasa DKK Opis
Negatywny, bez objawów dysplazji
B Dysplazja graniczna, stopień średniozaawansowany
C Łagodna dysplazja, łagodna artroza
D Umiarkowana dysplazja, spłaszczona krawędź lub wyraźne objawy artrozy
E Ciężka dysplazja, znaczące zmiany w stawie biodrowym, deformacja głowicy, inne objawy artrozy


Dysplazję stawu biodrowego ocenia się za pomocą siedmiu parametrów, każdy z wynikiem od 0 do 4. Po ocenie punkty są sumowane.
Ocena A = 0 - 2 punkty (zdrowy staw),
B = 3-7 punktów (forma pośrednia),
C = 8–14 punktów (niski stopień dysplazji),
D = 15-21 punktów (średniozaawansowanych)
E = 22 - 28 punktów (wysoki stopień dysplazji).


Opis poziomu DLK
0 normalny staw łokciowy bez nieprawidłowości
1 łagodna artroza, powstawanie osteofitów nie szerszych niż 2 mm, stwardnienie kości podchrzęstnej, przystawanie stawów
2 środkowa artroza, tworzenie osteofitów od 2 - 5 mm
3 ciężka choroba zwyrodnieniowa stawów, osteofity szersze niż 5 mm, pozorne rozdrobnienie procesus koronoideus, izolowany procesus ankoneus. Psy leczone chirurgicznie z powodu rozwojowych wad łokcia należy ocenić jako stopień 3



Leczenie i operacja

Istnieje kilka metod leczenia, które mogą uwolnić psa od bólu i przywrócić jego ruch. Lekarz weterynarii określa sposób leczenia w zależności od wieku psa, ciężkości stanu i możliwości finansowych właściciela.

Leczenie:
Po pierwsze, pies powinien schudnąć, jeśli to konieczne. Inną opcją jest uwolnienie psa od bólu za pomocą leków przeciwzapalnych i dostosowanie obciążenia do zdrowia - ale ruch musi być regularny. Najlepszą formą ruchu dla takich psów jest pływanie, które utrzymuje mięśnie w dobrej formie i nie obciąża chorego stawu psa.
Zwykle pies z lekami przeciwzapalnymi musi również brać leki w celu promowania wzrostu stawów i chrząstki.
Pies na leki musi brać dokładnie zgodnie z zaleceniami lekarza i zawsze w tym samym czasie.

Jeśli to leczenie zakończy się niepowodzeniem lub jest już spóźnione na takie leczenie, rozważa się leczenie operacyjne. Istnieje kilka rodzajów operacji, z których każda jest dostosowana do konkretnego problemu.


W jakich rasach najczęściej występuje dysplazja?

Badania wykazały, że najbardziej i najbardziej dotknięte rasy to Newfoundland Dog, St. Bernard, Bullmastiff, Bernese Mountain Dog, Golden Retriever, Rottweiler, Mastiff, Chow Chow, Big Schnauzer, German Shepherd, Gordon Setter i bardzo podobne rasy.

I odwrotnie, najmniej dotkniętymi rasami są owczarek belgijski, charciki, owczarki amerykańskie, husky syberyjski, dalmatyńczyk, aportery o płaskiej powierzchni i szpic.


Jak znaleźć szczeniaka, który nie będzie miał tych problemów? Jak zapobiec tym problemom?

Nigdy nie można wykluczyć, że Twój pies nie będzie miał dysplazji, ale wybierając szczeniaka unikaj szczeniąt bez PP. Dlaczego Jest bardzo prawdopodobne, że jeśli rodzice mają PP, a szczenięta nie, jedno z rodziców (lub oboje) zostało wykluczone z hodowli z powodu jakiejś choroby, którą jest najczęściej dysplazja. Jeśli kupujesz szczeniaka z PP, sprawdź stopień dysplazji u rodziców i wybierz tylko te szczenięta, których rodzice mieli dysplazję stopnia 0, maksymalnie 1.
Upewnij się również, że szczeniak nie doznał żadnych obrażeń w okresie wzrostu, czy to spadając z przeszkody, czy nawet wypadku samochodowego. Wszystko to przyczynia się do rozwoju dysplazji.
Kiedy twój pies ma odpowiedni wiek na pierwsze zdjęcie rentgenowskie do oceny dysplazji, zrób to po kilku latach, aby dowiedzieć się, że twój pies ma ciężką dysplazję, którego leczenie można było rozpocząć już w roku, w którym możliwe było pierwsze zdjęcie rentgenowskie.
Konieczne jest zapobieganie problemom przed ich rozwiązaniem.

Informacje pochodzą z:
www.vetcentrum.cz
www.nsdtr.cz

Normalne stawy biodrowe w badaniu rentgenowskim (Tellhem, Giessen). Okrągła nasadka uda jest dokładnie osadzona w głębokim, dobrze rozwiniętym stawie stawowym.


Ciężkie dysplatyczne stawy biodrowe na zdjęciu rentgenowskim. Kształt głowy stawowej nie jest okrągły, a dobrze wyprofilowana studnia słabo ją zasłania.


To była trochę teoria, a teraz tak to wygląda w praktyce - moja osobista historia, której doświadczam…

Jak to się wszystko zaczęło lub dysplazja stawu biodrowego jest po prostu szczęściem

Nasza 16-letnia suka musiała zostać zabita z powodu raka jelita grubego. Po kilku miesiącach wzruszyłem ramionami i podsunąłem rodzicom pomysł, że moglibyśmy kupić nowego psa do ogrodu, porzuconego kojca i jeszcze bardziej porzuconej szopy. Od samego początku myślałem, że może to być pies ze schroniska, są przecież najbardziej wdzięczni, a szczenięta znajdą nowego właściciela łatwiejszego niż taki pies w schronisku. W naszym mieście nie było odpowiedniego kandydata, chcieliśmy strażnika i młodszego psa. Obejrzeliśmy więc kilka innych schronisk w różnych miastach wokół, aż gdzieś dostaliśmy wskazówkę, że jedna dama w wiosce pod lasem ma schronienie „domowe”. Mieli niezliczone psy w rodzinnym domu przy lesie. Może trzydzieści, może więcej. Niektóre były zdrowe, niektóre były po operacji, niektóre były niepełnosprawne. Niestety, na moje nieszczęście nastąpiła kwarantanna, ponieważ zachorował pies. Nie wiedzieliśmy już, dokąd pójść, i dama zdawała się wiedzieć. Powiedziała, że rano zadzwonili do niej właściciele czteroletniego psa, żeby go wydać. Zadzwoniliśmy do właścicieli i od razu usiedliśmy w samochodzie, poszliśmy zobaczyć się z psem. Dotarliśmy do bloku, udaliśmy się na drugie piętro, gdzie czekaliśmy na kynologožka Lucka z wielkim howavartem rasy psów. Nazywał się Argo i był naprawdę pięknym, dużym psem. Chociaż w jego wychowaniu były muchy, nie mogliśmy mu się oprzeć. Zgodziliśmy się i następnego dnia przywiozła nas Lucka Arga. Zaprzyjaźniliśmy się dość łatwo, nie miałem z nim żadnych problemów, chociaż inni członkowie rodziny tak. Dowiedzieliśmy się od Lucky, że Argošek ma problemy z nogami. Mówi się, że czasami jest zrzędliwy, a kiedy się czołga, nie powinienem mu przeszkadzać. Do tego czasu nie znaliśmy dysplazji stawu biodrowego. Po kilku dniach zabrałem go na spacer. Kiedy przyjechaliśmy, usiadł w piórze, tuż przed wejściem, obserwując wydarzenia w ogrodzie. Przyszedł młodszy brat (wtedy miał około 14 lat), jeśli mógł go pogłaskać. Nie miałem pojęcia, dlaczego nie mógł, więc wczołgał się do pióra, ale Argo niespodziewanie zaczął i ugryzł się w udo i łokieć brata. Natychmiast wpełzł do szopy, nawet nie wtykając nosa. Tego samego wieczoru zabraliśmy go do weterynarza z powodu wścieklizny, ponieważ wygasł certyfikat szczepienia. Weterynarz zalecił prześwietlenie, zobaczył, że jego nogi są bardzo złe. Widziałem w promieniach X coś, o czym wcześniej nie wiedziałem, że istnieje. Miał jedną nogę o 6 cm krótszą! A jego staw był całkowicie z dziury. Jego zalecenie spędzenia psa, ponieważ operacja nie byłaby już możliwa, nie mogłem zrozumieć. Poszliśmy z nim do domu, przez kilka dni był spokojny, ale po kilku dniach wypędził ojca z ogrodu, udało mu się tylko zatrzasnąć podwórko, żeby na niego nie wskoczył. W tym czasie po prostu zdecydowaliśmy, że niestety nie jest to możliwe. Lucka również nie mógł znieść wydatków i znalazł dla niego lepszy dom. Najwyraźniej u pewnego kynologa, który potrafi poradzić sobie z takimi psami. Od tego czasu nie słyszałem o nim, zabroniłem mi go odwiedzać, byłoby z nim jeszcze bardziej doświadczony kynolog.
Charakter byków, ale nie przestawałem, inaczej Argo byłby całkowicie niesamowitym psem. Na urodziny mam szczeniaka od rodziców. Chociaż byłem trochę podejrzliwy, dlaczego nie mam rodowodu, jeśli rodzice, ale co płacić, byłem bardzo szczęśliwy. Od tego czasu bardziej zainteresowałem się psami niż normalnie. Czytam wiele książek o chorobach, różnych rasach, treningach. Ale twój pies i tak da ci najlepszą szkołę dla psów. Wiele się nauczyłem od Sally. Od tego, jak traktować psy, jak rozumieć język psa ... Biegaliśmy razem, chodziliśmy po długich pieszych wędrówkach, a Sally lubiła bawić się z innymi psami na boisku treningowym, skakała za balonem i bawiła się ze mną ... pobiegła.
Ale dzień wyszedł z kiepskiego filmu. Wróciłem do domu około 11 rano. Ilekroć skądś pochodzę, natychmiast idę do Salty. Niestety nie mogłem nie zauważyć, że utykałem i wyrazem twarzy mojej ukochanej. Stąpała lekko przednimi dwoma pazurami, więc pomyślałem, że pszczoła mogła ją dźgnąć, bo było tak gorąco. Jednak pomimo jej grubego płaszcza nie znalazłem szczypania, więc przynajmniej schłodziłam jej nogę. Po obiedzie po prostu nadepnęła na nogę tam iz powrotem, więc zastanawiałem się, czy przypadkowo ją wykręciła, kiedy zawsze biegała tak dziko po uwolnieniu z zagrody. Przez następne dwie godziny leżała, nie nadepnęła na nogę i pochyliła się, skacząc trzy. Naprawdę zacząłem się martwić i przekonałem rodziców, żeby pożyczyli mi samochód, żeby pojechać z nią do weterynarza. Weterynarz był bardzo pomocny, mimo że była sobota. Powiedział też, że prawdopodobnie będzie w tych palcach, ale lepiej wypróbuje biodro. Odciągnął nogę Salacha do tyłu, nie spodziewałem się jej reakcji. Chociaż trzymałem jej głowę w dłoniach, leciała jak milion osy, którą ugryzła, a jej zęby leciały blisko mojej głowy. Weterynarz był czysty i na próżno miałem nadzieję, że będzie to tylko rozciągnięty mięsień… poszedłem na prześwietlenie dopiero w poniedziałek, w sobotę nie można było tego zrobić ze względu na ogrodzenie tuż przed porodem, które było w operacji i najwyraźniej nie dało rady. Mamy środki przeciwbólowe i pojechaliśmy do domu. Po drodze miałem wiele pytań i na próżno wciąż płakałem nad złym stanem zdrowia mojej suki i kończąc zwinność kariery, którą tak obiecująco zaczęliśmy. W poniedziałek zdjęcia rentgenowskie wykazały, że miała dysplazję prawie 4 stopni, a także wzrosty na głowie, które zdawały się uderzać w jej dziurę. Mamy inne środki przeciwbólowe i tabletki na odżywianie stawów. Sall była szczera, choć czasem z wielką niechęcią. Po prostu musiała. Po dwóch tygodniach sprawdź, a weterynarz nie był zaskoczony, jak pięknie biegnie Sallča. Tablety działały. Środki przeciwbólowe zostały przerwane, a te do wspólnego odżywiania będą przyjmowane do listopada, kiedy pójdą na więcej promieni rentgenowskich.
W tej chwili Sally znów biegnie ze smakiem, chociaż czasem widać, zwłaszcza wieczorem, że jest zmęczona. Czasami dni są lepsze, kiedy nawet skaczesz za balonem, czasem po prostu kłamiesz. To zależy od pogody i tego, co zrobiła tego dnia. Ale bólu na mnie nigdy nie można zobaczyć, zwłaszcza gdy jestem z nią.
We wrześniu ponownie rozpoczynamy trening, a ja mam raczej trudne zadanie. Zmniejsz jej zwinność, która tak bardzo jej się podobała, a także obserwuj ją podczas zabawy z innymi psami i zwracaj na nią uwagę. Nadal jednak pójdę z nią do centrum treningowego, tylko dlatego, że nie była zamknięta w domu, miała wokół siebie przyjaciół psów, którzy dostarczą jej energii, a zwłaszcza, aby ją cokolwiek stracić. Wiem z góry, że chociaż mogę się starać, jej życie nie będzie tak długie i dobrej jakości, jak sobie życzę. Operacja z pewnością nie będzie za nami tęsknić w przyszłości.
Co ta choroba z pewnością pozbawiła nas z przeczytanego artykułu. Wydatki finansowe nie były jeszcze niewielkie, ale najgorsze jeszcze przed nami.
Każdy może powiedzieć, że to się po prostu zdarza, ale jedno jest tak uderzające w tym wszystkim. I fakt, że „hodowca”, od którego mam Sally, z góry wiedział, jak będą szczenięta. Że wiedział, że jedno z rodziców jest wykluczone z hodowli w dysplazji i dlatego szczenięta nie mogą mieć PP. Ale dlaczego to zrobił? Jest tylko jedna prosta odpowiedź - na pieniądze. Tacy ludzie nie dbają o to, że szczenięta będą chore, że będą cierpieć, zwłaszcza że będą miały pieniądze.
Mogłoby się wydawać, że Salca mogła mieć wypadek, gdy była mała, jak zakładał weterynarz, stąd szybka dysplazka. Ale potem wyjaśnij, dlaczego pojawiła się tak nagle, bez objawów, w ciągu prawie trzech lat? Dlaczego znalazłem brata Sally, który cierpi na to samo? Jego dysplazja jest jeszcze gorsza, dotyczy to obu nóg. Na szczęście Salla była tylko prawym biodrem.
Teraz Sall i ja jesteśmy na początku długiej podróży, kiedy potrzeba będzie dużo siły i cierpliwości, a także pieniędzy, aby dać Sally to, co najlepsze. Od dobrego jedzenia, poczynając od tabletek, które będzie otrzymywać codziennie aż do śmierci, Bóg wie, gdzie się kończy…

Nie jesteśmy jedynym takim przypadkiem, więc proszę uważać, od kogo kupujesz szczeniaka i takich „hodowców”, które miałem szczęście nie popierają.
Takie psie życie pełne bólu naprawdę nie jest tego warte….

Ivana Pospěchová