Dziesięć powodów, aby nie zaniedbywać ochrony przed pasożytami wewnętrznymi

Kochasz ich, a oni cię kochają! Oczywiście mówimy o zwierzętach domowych. Możesz okazać im swoją miłość poprzez regularną opiekę, ponieważ zwierzęta są zagrożone nie tylko przez zewnętrzne pasożyty (kleszcze, komary), ale często przez bardzo niepozorne wewnętrzne pasożyty (glisty, tasiemce).

  1. Ciągła ochrona jest lepsza niż konsekwencje zaniedbania

Regularna ochrona psa lub kota przed pasożytami wewnętrznymi jest najlepszym możliwym rozwiązaniem do walki z tymi „wrogami zdrowia”. Odrobaczanie zwierzęcia pozbywa się niebezpiecznych pasożytów i zapobiega poważnym chorobom, które mogą powodować. Możliwe leczenie tych chorób jest nie tylko droższe niż koszt odpowiedniej ochrony, ale często może się nie powieść. Lepiej jest zapobiegać problemom niż je rozwiązywać.

  1. Chroniąc się przed wewnętrznymi pasożytami, chronisz się również

Robaki stanowią zagrożenie nie tylko dla psów i kotów, ale także dla zdrowia ludzi. My także możemy zostać zaatakowani przez pasożyty, takie jak glisty, tasiemce lub haczyki. W wyniku spożycia np. Glisty jajowej możemy stać się toksokarozą larw. Stanowi to dla nas ryzyko w trzech aktywnych formach (oko, narząd i mieszane). Larwy pęcherza mogą powodować stany zapalne skóry i bolesne objawy. W ramach naszego współżycia z psami może zarażać się tasiemiec, który rozwija się w ciele u dorosłych.

  1. Są niepozorne, a następnie ranią

Na przykład glisty mogą rosnąć w ciele do 5 do 15 cm. Jednak w środowisku jest szkodliwy w bardziej subtelnej formie - w postaci zakaźnych jaj. Dostają się do środowiska przez odchody zarażonego psa lub kota. Jaja te są niewidoczne gołym okiem - mierzą mniej niż jedną dziesiątą milimetra. Ponadto stanowią one zagrożenie nawet przez kilka lat dla przetrwania w środowisku bez zmniejszania zakaźności.

  1. Mają przewagę liczebną, tym bardziej musimy być konsekwentni w ochronie

Jeden glisty produkuje do 200 000 jaj w ciągu jednego dnia. Znajdują się one następnie w kale zarażonego zwierzęcia i mogą być źródłem zakażenia innego psa, kota lub człowieka. Badanie przeprowadzone przez Czeski Uniwersytet Rolniczy przyniosło niepokojące liczby. Doszła do wniosku, że z 2223 psów 259 zostało zaatakowanych przez pasożyty wewnętrzne. W sumie stanowi to łącznie 35 kg odchodów, w których jaja są pasożytami. Połowa tych zainfekowanych odchodów zawiera 170 000 000 jaj glisty, które każdego dnia atakują środowisko Pragi. Badanie wykazało, że 1 g kału reprezentuje 10 000 jaj pasożytów. Należy zauważyć, że rzeczywiste zanieczyszczenie naszego środowiska pasożytami wewnętrznymi zależy od liczby psów w naszym regionie. Tak, pasożyty mają naprawdę przewagę liczebną, a konsekwentna ochrona jest niezbędna.

  1. Zwierzęta i ludzie codziennie i codziennie mają kontakt z zanieczyszczoną glebą

Zagrożenie czai się w dowolnym miejscu, w którym poruszają się nie robale psy i koty. Wydzielają wspomniane jaja glisty, które dalej atakują otoczenie. Przez deszcz trafiają także do miejsc, w których zwierzę nie musiało się poruszać. Jaja glisty są między innymi niezwykle odporne, a infekcja jest groźna przez wiele lat.

  1. Zarażona może być nie tylko zanieczyszczona gleba

Miłość niesie góry, ale także niebezpieczne choroby. To, że twój pies kocha cię lizanie, a ty nie reagujesz na czas lub nie chcesz, jest powszechnym zjawiskiem. Problem może wystąpić, jeśli pies lub kot pozostał na pysku, na przykład pchła. Ona, jeśli zostanie zjedzona, może stać się źródłem infekcji tasiemca.

  1. Dzieci są najłatwiejszym celem

Nieprzyjemnym faktem jest to, że jedną z najbardziej wrażliwych grup są małe dzieci. Bardzo lubią głaskać zwierzęta. Cieszę się, gdy ich przyjazny dla psa oblizuje rękę, ale potem lubię szturchać w usta. Przypadkowo mogą połykać pchły, które mogą stać się źródłem infekcji tasiemcem. Podobnie dzieci są miłośnikami podobnych shenaniganów, takich jak degustacja gliny lub piasku w piaskownicy. Jednak glina lub piasek mogą być zatkane przez wewnętrzne pasożyty znajdujące się w kale chorych zwierząt.

  1. Manifestacje chorób pasożytniczych u ludzi mogą nie zostać wykryte

Jednym z podstawowych zagrożeń jest to, że ogólna świadomość możliwości zakażenia między ludźmi jest stosunkowo niska. Z tego powodu objawy zdrowotne można przypisać innym chorobom sezonowym. Może to łatwo doprowadzić do sytuacji, w której choroba nie jest w ogóle diagnozowana, co czasami nie ma niebezpiecznych konsekwencji, ale czasami ma (i bardzo poważnie). Choroba może również wystąpić bez objawów.

  1. Z drugiej strony zwierzęta są prawie zawsze atakowane przez pasożyty wewnętrzne

Do 90% szczeniąt i kociąt jest zarażonych pasożytami wewnętrznymi w młodym wieku. Szczenięta są zarażane od matki już w czasie ciąży, a następnie ssą mleko matki. Kocięta są atakowane przez wewnętrzne pasożyty zasadniczo natychmiast po urodzeniu, ponieważ pasożyty przenikają do mleka matki, przez które docierają do ciała kota. Dlatego nie należy lekceważyć ochrony przed wewnętrznymi pasożytami na samym początku życia zwierzęcia. Szczenięta mogą być chronione przed drugim tygodniem życia, a koty od czwartego tygodnia.

  1. Ryzyko dla człowieka w liczbach

Występowanie chorób spowodowanych przez pasożyty wewnętrzne u ludzi nie jest niepokojące na naszym terytorium. Istnieje jednak realne ryzyko. Spośród 8000 badanych osobników, u 720 z nich zdiagnozowano toksokarozę larw wywołaną przez glisty w poprzednich latach. Sytuację w sąsiedniej Austrii udokumentowano w badaniu, w którym stwierdzono, że co trzydzieści osób jest zarażonych larwami glisty. Dane te są dla nas bardzo ważne oraz ze względu na styl życia i popularność podróżowania z naszymi zwierzętami.

MVDr. Václav Bartoš

Klinika weterynaryjna ZooVET, Hradec Králové