Jakiego koloru jest miłość?

Poproszono mnie o napisanie kilku linijek o Pani IRENA SEHNEROVA, autorka ponad dwudziestu książek o psach i kotach, z których przynajmniej pamiętam przynajmniej książkę Azjatyckie demony o owczarkach środkowoazjatyckich lub książkę o rekinach kaukaskich w skórze psa, książkę o trzcinie cukrowej lub tose-in lub książki o karmieniu psów i kotów aby nakarmić psy i koty, autorka trzech pięknych opublikowanych powieści, o których chciałbym przede wszystkim wspomnieć o nadchodzącej obszernej pentalogii, której nigdy nie napisze na naszą szkodę, o losie osoby mieszkającej w sercu Europy w ciągu ostatnich stu lat: ...

Początkowo wpadłem na pomysł napisania krótszego, ale gęstego studium pani Sehner, w którym przyjrzałbym się jakości jej książek. W końcu jednak zdecydowałem, że najlepiej będzie, jeśli pozwolę autorowi na pracę, której książki publikuję od ponad trzynastu lat, a którego męża zaszczycono mnie bardzo, że mam dwadzieścia lat.
Gdy próbowałem zebrać studium, nagle odkryłem, że nie jestem w stanie zbliżyć się do czytelników, przynajmniej tak bardzo, jak tylko potrafię, choćby odrobinę jakości książek pani Sehner. Jedno wiem na pewno: książki pani Sehnerovej są najlepsze, co można znaleźć w kynologii, a także w felinologii. Autor miał nie tylko charakterystyczny styl, ale także zdolność widzenia daleko dalej niż większość z nas. I tak jej książki o zwierzętach stały się dosłownie legendą w tym kraju. Szkoda tylko, że nie rozmawiano o nich trochę poza naszym krajem. I że pani Sehner nie ukończyła więcej niż dziesięciu manuskryptów dotyczących długotrwałej choroby ...

Pani Sehner była osobą, która bezinteresownie oddała swoją miłość czytelnikom, nie oczekując od nas zwrotu. Jej miłość do zwierząt była tak czysta, jasna i nieograniczona, jak tylko mogła być miłość. Kiedy czytałem jej rękopisy, wiele razy zadawałem sobie pytanie: Jakiego koloru jest miłość? Znalazłem wiele odpowiedzi na tę odpowiedź, ale żadna z nich nie miała mnie zadowolić ... I w końcu, kiedy moja dama, która była moją miłością życia, opuściła ten świat na zawsze, zdałam sobie sprawę, że miłość tej kobiety Sehner oddała całe życie przez całe życie, ma wszystkie kolory świata bezkrytycznie, ponieważ miłość można znaleźć tylko w jej sercu, w sercu, które ma wszystkie kolory świata: niebieski, różowy, czerwony i czarny, ponieważ miłość jest nieskończona i nieograniczona, jeśli kochamy nieskończenie i bezgranicznie, ponieważ pani Sehner kochała swoje zwierzęta, dla których zawsze pisała wszystkie swoje książki, i uczyła nas, jak kochać swoje ukochane koty i psy przez ich pryzmat. I tak jak napisała w swojej krótkiej historii o wędrówce ludzi i zwierząt już w 1995, „jeśli znajdziecie miłość w swoim sercu, zrozumiecie wszystkie istoty i stworzenia, rośliny, góry, morza i oceany, ziarno piasku. Zrozumiecie siebie”. A jeśli zrozumiecie siebie, znajdziecie w sobie swoją miłość. A miłość pani Sehnerovej była nieograniczona i intensywna, tak intensywna, że bardzo szybko się wyczerpała ... czeska kynologia straciła w ten sposób jednego z najbardziej charakterystycznych i największych autorów, który nie tylko dawał miłość, ale wciąż namawiał nas do odpowiedzialności przede wszystkim za zwierzęta i miły ...

Bardzo mi przykro, że pani Sehner od wielu lat jest mierzona przez Boga, bo pięćdziesiąt pięć to niewiele, zwłaszcza gdy pamiętam, ile pięknych książek mogła nas uszczęśliwić. Mimo to bardzo się cieszę, że od dwudziestu lat jestem w stanie uczestniczyć w tworzeniu wszystkich tych pięknych książek, które wzbogaciły mnie i wszystkich czytelników, a także pani Sehner, która napisała nie tylko swoje ciało i duszę książki, ale także moje życie. Życie z nią przez te wszystkie lata było ogromnym darem, darem, za który byłbym nieskończenie wdzięczny Panu naszemu Panu, ponieważ bez niej nigdy nie zrozumiałbym w swoim życiu, że życie i życie istniały ... że to było ŻYCIE. A życie z panią Sehner było ŻYCIEM, którego nie można zapomnieć. I to z pewnością dotyczy wszystkich jego czytelników. Ponieważ jej książki zawsze tchnęły w prawdziwym życiu, życiu, które Bóg nam obdarzył, życiu, w którym bardzo trudno byłoby nam nie urodzić takich ludzi jak pani Sehner w zamian.

Ale wraz z odejściem pani Sehner Bóg odebrał tę radość. Więc teraz nie mamy wyboru, jak tylko zrobić siebie i poszukać miłości, którą możemy znaleźć tylko w sobie.
Wraz z odejściem pani Sehner słońce zgasło wielu jej czytelników, ponieważ nigdy nie czytali książek pełnych zrozumienia i miłości, książek, które nie tylko rozdawały radość i miłość, ale także mądrość, czułość, odpowiedzialność i wiarę, bez których bez nich było życie bez miłości.
Wielu jej czytelników będzie bardzo trudno poradzić sobie z odejściem pani Sehner, ponieważ była ona nie tylko osobą, która dawała miłość, ale także osobą, która była w stanie kochać i doradzać bezgranicznie i bez sztuki, osoba, która bez końca marzyła o lepszym Ja, ludzie, którzy często zapominamy, że życie to nie tylko pogoń za pieniędzmi i dobrobyt ...
Nie można pogodzić się z odejściem pani Sehner, ponieważ nie tylko jej książki, ale także ona w tych, którzy znali ją bliżej z osobistego kontaktu lub z listów, które zbliżały się do niej tysiące ludzi od lat, wzbudziły przekonanie, że czysta miłość jest właśnie taka. co czyni nas ludźmi ...
Po odejściu pani Sehner zrozumiałem również, że bez niej świat nie byłby już tym, kim była, kiedy była między nami ... I tylko dlatego, że nigdy nie oddała swojej miłości pełnej broni, nadal będziemy ją kochać, podobnie jak jej kochana książki o psach i kotach ...
Przeczytaj kilka prostych linijek z krótkiej Aury, proste, a jednocześnie tak piękne zdania, pełne kolorów i wiary w lepsze ja, które czyni nas ludźmi ...

Często budzę się rano i patrzę na jasne niebo. Widzę gwiazdy blaknące jak lilie wodne w wazonie. Pięć gwiazd świeci jednak jasno, aż słońce swoimi zaciśniętymi palcami wpędzi je do siana. Ale gdy tylko zdejmie pięty z nieba, pięć niebiańskich świetlików lśni na boskim świecie. Pierwszy świeci na niebiesko, drugi na różowo, trzeci na czerwony, czwarty na złoty, piąty jest olśniewająco biały. Pierwsza gwiazda to Dandy, druga Vanya, trzeci Mikeš, czwarty Mono, a piąta to moja, Auřina.
A która gwiazda to panina i jakiego koloru?
Nie wiem, tak naprawdę nie wiem, Vaníček. Gwiazda Paniny lśni czystą miłością. Czy znasz kolor miłości?
Niebieski!
Różowy!
czerwony!
Złoto!
Wszystko w porządku. A także biały i zielony, fioletowy i brązowy, a czarny to moja miłość. Ale nie szukaj miłości w gwiazdach, po prostu musisz ją poznać. Poszukaj tego w sobie.
Jeśli znajdziecie miłość w swoim sercu, zrozumiecie wszystkie istoty i stworzenia, rośliny, góry, morza i oceany, ziarno piasku. Zrozumiesz siebie.
Jeśli zrozumiesz siebie, uczynisz świat największą usługą. Jeśli służycie światu, zrobicie to Bogu, bo On stworzył świat. Bądźcie waszą miłością, sługami Boga. To właśnie ja, biała suka Aura, ja, Aura, siostra wszystkich żywych stworzeń na ziemi, ja, Aura, siostra, córka i matka mojej kochanki, która jest moją siostrą, córką i matką.
Jeśli spełnicie moje błaganie, które jest błaganiem waszego serca, będziecie śnić tylko dobre sny. A czego więcej można chcieć, szaleńcy?

Wraz z odejściem pani Sehner, podobnie jak wielu czytelników, którzy czytali jej książki przez trzynaście lat wydawania, umarło nie tylko moje serce, ale także mózg, w którym aż do ostatnich dni przed śmiercią pani Sehner, nowe i nowe pomysły na książki, których nigdy nie napisze i których nigdy więcej nie przeczytamy ...

Podziękujmy pani Sehner z tymi kilkoma wierszami za jej miłość, wiarę i czułość, a także radość, piękno i zrozumienie, z którymi tak krótko, ale tak intensywnie sprawiła nam radość. Bez niego nasze życie byłoby znacznie uboższe, ale bez niego byłoby jeszcze uboższe, ponieważ nigdy nie zobaczyłoby żadnej z ich książek!
Bóg towarzyszy pani Irenie Sehner, życzliwej i cierpliwej kobiecie, która miała zwierzęta gorsze od siebie, do niebiańskiej bramy, gdzie jej ukochane psy czekają na jej białego psa Aurę, płowy mężczyzna z Azji Środkowej Mon, czarny kot birmański Mikeš , rudowłosa Váňa i Siberian Tichon ... Boże, połącz ich wszystkich w lepszy i bardziej miłosierny świat, w którym też wkrótce się spotkam ... Być może wszyscy będą na mnie cierpliwie czekać, abym także mógł cieszyć się łaską Boga jak oni ...
Boże, bądź miłosierny dla pani Ireny Sehner!

Dr. Jan Hollauer