Dla każdego jest jasne, że psy są dobrymi poszukiwaczami. Ale czy wiesz, że potrafią również wykrywać korniki, pomagając w ten sposób ratować lasy? Nicole Vošvrdová, ambasadorka marki Fitmin i mistrzyni świata 2019 w konkursie Owczarek Belgijski, szkoli swoją suczkę właśnie do takich poszukiwań.
Korniki to szkodniki żyjące pod korą drzew. Wykrywany przez psy chrząszcz nazywany jest świerkojadem. „Ten mały chrząszcz jest często bardzo przydatny w niewielkich ilościach, ponieważ atakuje stare, osłabione drzewa, co pomaga całej ekologii lasu”, mówi Nicole Vošvrdová, która kontynuuje: „.
Co może zrobić kornik?
Zainfekowane drzewo jest bardzo trudne do rozpoznania. Zwykle spust powodowany przez korniki nie jest spóźniony, gdy uszkodzenie jest bardziej rozległe. W przypadku ataku kornika, drzewo zaczyna wypuszczać pecha, jego igły i kora usychają i są liściaste. Obecnie najczęstszą metodą poszukiwania tak porażonych drzew jest tylko okiem leśniczego, który zwykle na późnym etapie rozpoznaje uszkodzenia. „Jednak przy pomocy psów i ich węchu bardzo szybko można wykryć zagrożone drzewa. Na przykład po pierwszym nalocie kornika, który ratuje drzewo na czas i nie powoduje dużej epidemii w lesie – dodaje Nicole.
Szkolenie z wyszukiwarki
Już niedługo możesz rozpocząć trening ze swoim psem. Praktycznie od szczeniaka. „Zaczęliśmy trenować, gdy mój płot BB miał 10 miesięcy. Oczywiście nie zacząłem jej od razu szkolić w poszukiwaniu korników, ale zaczęliśmy od klasycznej pracy z nosem” – radzi Nicole i kontynuuje: „Na przykład możesz zacząć od szukania pomarańczy lub cynamonu. Pies poćwiczy węch i nauczy się pracować z pyskiem. Po chwili możesz kontynuować treningi na prawdziwych drzewach w lesie. Ale nie musisz się spieszyć ze szkoleniem z poszukiwania kornika. Można też wyszkolić dorosłego psa, w którym lepiej wiedzieć, czy ma on przesłanki do znalezienia kornika i dobrą kondycję fizyczną. W zależności od rasy szkolenie psów może trwać pół roku, a nawet sześć lat.”
Jak dokładnie wykrywa pies kornik?
Poszukiwacze ćwiczą komponenty feromonowe, za pośrednictwem których komunikują się korniki. Psy nauczą się rozpoznawać 4 podstawowe feromony uwalniane przez korniki na różnych etapach rozwoju. „W praktyce wygląda na to, że pies biega swobodnie po lesie, a kiedy coś poczuje, może znaleźć źródło zapachu. Po zlokalizowaniu zaatakowanego drzewa pies je zaznacza. Każdy pies ma na myśli inaczej, ale BB biegnie w kierunku zaatakowanego drzewa i albo przytula się do niego, albo po prostu staje przy nim i patrzy – mówi Nicole. W dobrych warunkach lokalizator może wyczuć korniki do 100 metrów.
Jak trenować?
Szkolenie można podzielić na dwie części. Pierwsza część to klasyczny nosework, w którym pies uczy się używać zapachu do rozpoznawania podstawowych składników feromonów w różnych środowiskach, na mniejszych powierzchniach z mniejszymi próbkami. „Możesz ćwiczyć węch i poszukiwania z psem w domu, w ogrodzie, a nawet w kawiarni. Celem treningu jest rozpoznawanie przez psa określonych zapachów – wyjaśnia Nicole. Druga część szkolenia dotyczy prawdziwych poszukiwań w lesie, gdzie pies z kolei przeszukuje duże obszary iz większymi próbami. Do treningu wykorzystywane są tzw. parowniki, czyli plastikowe lub papierowe przynęty na chrząszcze, które umieszczane są w pułapkach. Pułapki te - plastikowe pudełka - są rozmieszczane w lesie i łapią w nie chrząszcze. Zgodnie z zawartością pułapek leśnicy wiedzą, jakie zagęszczenie kornika w lesie. Następnie psy trenują przez co najmniej godzinę, szukając tych parowników na dużych obszarach. Po tym, jak pies oznaczy drzewo, zdecydowanie powinna być nagroda.
Właściwa nagroda
Ważne jest, aby odpowiednio wynagradzać każdego psa za jego wydajność. „Lubię Fitmin For Life w puszce, bo całą puszkę dzielę na pudła, które wkładam do plecaka lub kieszeni i idę do lasu z BB. Ponadto moja suka bardzo je lubi ”- radzi Nicole. Kolejną praktyczną nagrodą dla psów podczas treningu mogą być przysmaki mięsne (takie jak Fitmin Purity Snax).
Logując się wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych .