Podobnie jak w poprzednich latach, 28 września br. Organizacje odpowiedzialne za zdrowie ludzi i zwierząt na całym świecie, w tym Państwowa Administracja Weterynaryjna (SVA), będą obchodzić Światowy Dzień Rabbiego. Chociaż wścieklizna nie jest już bezpośrednim zagrożeniem w wielu krajach, w tym w Czechach, nadal istnieje ryzyko ponownego wprowadzenia choroby na nasze terytorium. Z tego powodu monitorowanie martwych dzikich zwierząt (głównie lisów) jest kontynuowane w tym roku, a ponad 2500 zwierząt zostało zbadanych od początku roku do końca sierpnia.
Ostatni przypadek wścieklizny w Czechach odnotowano u kręgowców lądowych ponad 15 lat temu (kwiecień 2002) u lisów. Jeśli chodzi o zwierzęta domowe, ostatnim zarażonym zwierzęciem był kot w lutym 2001 r. Choroba została praktycznie zwalczona w Czechach głównie dzięki programowi doustnych szczepień lisów przeciwko wściekliźnie przeprowadzonemu w latach 1989–2009. Biorąc pod uwagę sprzyjającą sytuację chorobową w 2004 r. Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) uznał Republikę Czeską za kraj wolny od tej choroby i ten status nadal obowiązuje. „Jednak ze względów zapobiegawczych martwe i zastrzelone lisy i inne dzikie zwierzęta są nadal badane w Czechach. W ostatnich latach zwykle od 2000 do 3000 zwierząt jest badanych ”- powiedział Zbyněk Semerád, dyrektor centralny SVA.
Przy tej okazji WCB przypomina, że wszystkie zmonopolizowane psy, lisy i borsuki muszą zostać zaszczepione w wieku od 3 do 6 miesięcy, a następnie zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Obowiązek przedstawienia zwierzęcia, który zranił człowieka, do zbadania przez weterynarza pierwszego i piątego dnia po urazie również ma zastosowanie. W ubiegłym roku ponad 4000 zwierząt, które zraniły ludzi, zostało przebadanych klinicznie przez prywatnych weterynarzy w Czechach. W żadnym przypadku nie stwierdzono zakażenia zwierzęcia. W 2015 r. Zdiagnozowano jeden pozytywny przypadek wścieklizny u nietoperza znalezionego w praskich ogrodach Rieger. Podobny przypadek miał miejsce pod koniec sierpnia tego roku w Polsce, w pobliżu granicy z Czechami. Wścieklizna nietoperzy jest uważana za specyficzny wariant choroby, dlatego ich występowanie nie narusza stanu wolnego od wścieklizny.
Wścieklizna nadal istnieje w niektórych krajach europejskich. Problemy z infekcją występują na przykład w Rumunii, gdzie bezpańskie psy stanowią poważny problem. Z tego powodu WCB wielokrotnie zachęcało czeskich turystów do ostrożnego podróżowania po całym kraju. Podobnie SVA ostrzega również przed importem psów nieznanego pochodzenia z obszarów, na których choroba występuje w Czechach. Przypadki wścieklizny (zwłaszcza lisów) zgłaszano również w sąsiedniej Polsce. W związku z tym JRC nadal ściśle monitoruje sytuację chorobową. Komisja Europejska niedawno wprowadziła cel eliminacji wścieklizny w całej Unii Europejskiej do 2030 r.
Wścieklizna jest chorobą wirusową zwierząt ciepłokrwistych, w tym ludzi, która atakuje układ nerwowy i powoduje śmierć. Przenoszenie chorób zachodzi poprzez zainfekowaną ślinę, najczęściej w wyniku gryzienia zarażonego zwierzęcia lub kota. Okres inkubacji wynosi od kilku dni do kilku miesięcy. Jeśli objawy choroby, takie jak zmiany w zachowaniu, agresja lub niekontrolowane drgawki, choroba zawsze kończy się śmiercią. Zwłaszcza w Afryce i Azji dziesiątki tysięcy ludzi umiera każdego roku na wściekliznę. Najczęściej są to dzieci ugryzione przez zarażonego psa.
Petr Vorlíček, rzecznik SVA, www.svscr.cz
Zdjęcie: pixabay.com
Logując się wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych .