Szczeniak gryzie drzwi i jęczy

Moje pytanie dotyczy 4,5-miesięcznego shi-tzu. Bardzo trudno jest być samemu w domu. Zaczęliśmy trenować samotność, jak tylko ją kupiliśmy. Kiedy wróciliśmy, wciąż spał, musieliśmy go powoli budzić. Po około 3 tygodniach zmieniło się, nie obchodzi go nic, tylko wyjść - gryząc drzwi. Kiedy go filmowaliśmy, jęczał, drapał się i gryzł w drzwi, niczego więcej nie dotykał. Po dniu jest sam, jest zmęczony, można powiedzieć, że w ciągu dnia prawie wcale nie śpi. Próbowaliśmy Konga. Bawi się z nim, kiedy jestem w domu, ale nawet go nie dotknie, kiedy będzie sam. Mógłbym położyć kotleta na ziemi, ale ponieważ on sam nie je ani nie pije. Zacznie go rzucać po naszym powrocie. Nie ma znaczenia, czy jest sam przez godzinę, czy 8 godzin, zawsze jest mokry i jęczy, kiedy przyjmuje. Próbowałem z nim trenować: położyłem go na miejscu i zostawiłem w pokoju, w którym był zamknięty, kiedy byliśmy w pracy. Kiedy zaczął skomleć, krzyknąłem na niego, a wręcz przeciwnie, kiedy trwał przez chwilę, otworzyłem drzwi i dałem mu nagrodę. Niestety nie poczyniono żadnych postępów. Nie śpi na łóżku, raczej leży na podłodze lub na kanapie. Nawet kiedy odsyłam go na swoje miejsce, może na nim stać, ale jęczy i jest jak kupa nieszczęścia, znowu nie dotknie kostek, zabawek, niczego. Przygryzł jedne z drzwi, tak że całkowicie golił swoje pierwsze zęby. W przeciwnym razie jest bardzo łagodny i bezproblemowy, odwiedzamy również przedszkole dla szczeniąt Pani Brunclikowej, gdzie doradzono nam, abyśmy zamknęli go w klatce. Po pierwsze uważam, że okrutne jest nie bieganie swobodnie po pokoju, a po drugie, obawiam się, że jej nie skrzywdzi. Tak się martwi on i my. Jestem właścicielem (mieszkam z chłopakiem bez dzieci), karmię go, trenuję i naprawdę daję mu dużo czasu. Chociaż mamy ogród, chodzimy na długie spacery. On sam (teraz mam na myśli 8 godzin) około 2-3 razy w tygodniu, w przeciwnym razie spędza ze mną czas i jest sam tylko wtedy, gdy idę na zakupy. Bardzo proszę o radę iz góry dziękuję.

Odpowiedź:
Ten mały szczeniak nie może zostać sam przez 8 godzin. Następnie, ćwicząc samotność, zawsze wracasz do początku, ponieważ pies już nauczył się rozpoznawać objawy twojego wczesnego odejścia. I za każdym razem, gdy wychodzisz, wierzy, że zostawiasz go na długi czas. Dlatego nie powinien być sam w domu przez kilka tygodni, dopóki nie nauczy się tolerować około trzydziestu minut do godziny samotności treningowej. Wtedy możesz tylko spróbować czasu, aby powoli przedłużyć, ale 8 godzin dla każdego młodego psa małej rasy jest nie do zniesienia. Staraj się rozkładać zmiany pracy, aby pies nigdy nie był sam na dłużej niż 4-5 godzin. Jeśli to nie zadziała, poproś kogoś, aby dotrzymał mu towarzystwa przez resztę czasu. Niestety, psy, które już cierpiały z powodu lęku przed separacją, zwykle mają bardziej labilny układ nerwowy i nie są w stanie tolerować długiej samotności. Problemem jest także nauczenie ich przebywania w domu w innym czasie niż w rzeczywistości - na przykład wieczorem, kiedy chcesz iść do kina. Nadal trzeba pamiętać i zapewnić psu „opiekę nad dzieckiem”, w przeciwnym razie problem może wrócić z pełną siłą.
Klatka może być dobrym pomocnikiem w ćwiczeniu samotności, zwłaszcza gdy twój pies nie lubi leżeć na swoim miejscu. Jest on jednak przeznaczony na krótki pobyt (maksymalnie 2 godziny). Włóż poduszkę do jego klatki i naprzemiennie wypełnij Kong kostkami do żucia, zostaw klatkę otwartą, a gdy tylko położysz tam coś dobrego, a pies czołgnie się tam z radością, powtórz „mały chłopiec, dobry chłopiec, mały chłopiec”. Nie wysyłaj go tam i wcale nie. Po prostu daj mu stan, w którym leży i czuje się szczęśliwy. Dopiero gdy pies zacznie się spieszyć do swojej klatki za każdym razem, gdy zabierasz Konga lub leczysz , możesz spróbować zamknąć drzwi - ale po kilku sekundach. Pies nie może odczuwać żadnego niebezpieczeństwa. Tylko wtedy, gdy trwają w klatce przez kilka minut w twojej obecności, możesz powoli próbować poruszać się po mieszkaniu. Ale wciąż po to, aby nie zaczął płakać i podbijać.
Zamiast klatki można zastosować plastikową skrzynię . Powinien być tak duży, aby pies stał bez problemu, znowu z miękką matą. Kiedy nauczysz psa tego przewoźnika, jak podróżować samochodem, wspina się tam radośnie w oczekiwaniu na podróż. Następnie możesz zostawić go na chwilę w samochodzie, nie ryzykując ugryzienia drzwi, nadaje się również do restauracji lub wizyty u krewnych - to po prostu przenośny domek dla psów. Oczywiście samotność u przewoźnika nie może być długa…

MVDr. Hana Žertová

Więcej odpowiedzi na różne pytania można znaleźć na stronie www.hanazertova.cz