05.12.17 Zdrowie i choroby

W rejonie Pisek choroba Aujeszky'ego została potwierdzona u martwego psa myśliwskiego

Ten artykuł jest tłumaczony przez Google Translator. Pracujemy nad jego ręcznym tłumaczeniem. Dziękujemy za wyrozumiałość.

W regionie Písek w listopadzie choroba Aujeszky'ego została potwierdzona u martwego psa myśliwskiego. Pies najprawdopodobniej został zainfekowany przez dzika, z którym zetknął się podczas polowania. To druga potwierdzona w tym roku śmierć psa na tę chorobę w Czechach.

Niebezpieczna infekcja nie występuje w gospodarstwach hodujących świnie domowe, dzięki czemu Republika Czeska utrzymuje status tej choroby jako „wolnej od kraju”. Jednak choroba jest szeroko rozpowszechniona u dzikich świń. Dlatego Państwowa Administracja Weterynaryjna (SVA) po raz kolejny ostrzega myśliwych, aby próbowali uniemożliwić swoim psom bezpośredni kontakt z dzikami. Hodowcy zwierząt powinni następnie podjąć środki zapobiegawcze przeciwko wprowadzeniu choroby. Choroba nie jest niebezpieczna dla ludzi, ale jest śmiertelna dla psów i innych zwierząt domowych.

Ostatni przypadek tej choroby u zwierząt gospodarskich w Czechach miał miejsce u małych świń w regionie Benešova w marcu 2004 r. Świnie zostały zarażone dzikiem. Ostatni potwierdzony przypadek śmierci psa z powodu choroby Aujeszky'ego miał miejsce w styczniu w Klatovy. W ubiegłym roku potwierdzono dwa przypadki. Obecny przypadek można rozumieć jako potwierdzenie, że nadal istnieje pewne ryzyko zarażenia lub wprowadzenia go do gospodarstw hodowlanych. „Dlatego apelujemy do hodowców zwierząt gospodarskich o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa biologicznego, w szczególności o zapobieganie wprowadzaniu dzikich świń do gospodarstw” - powiedział Zbynek Semerad, dyrektor centralny SVA.

„Właściciele psów powinni zatem ze względów zapobiegawczych nie prowadzić psów na terenach łowieckich z możliwym występowaniem dzikich świń. Podczas przemieszczania się w lesie lub polowania ważne jest, aby unikać kontaktu psów z dzikimi świniami. Psy nie powinny mieć kontaktu z krwią i zwichnięciami ani z surowym lub niedogotowanym mięsem dzika ”- dodał Semerád.

Obecnie (od 10 października) występowanie choroby jest monitorowane w Czechach. Jego wyniki powinny być znane w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wyniki monitorowania przeprowadzonego w latach 2011–2013 wykazały, że średnio co trzeci dzik w Republice Czeskiej zetknął się z wirusem i ma przeciwko niemu przeciwciała.

Choroba Aujeszkyego (ACH), zwana także Pseudorabies, jest zakaźną chorobą wirusową, którą po raz pierwszy opisał w 1902 r. Profesor Aujeszky na Węgrzech z bydłem. Choroba jest szeroko rozpowszechniona praktycznie na całym świecie. Dorosłe świnie są rezerwuarem choroby, ponieważ są jedynymi osobami, które przeżyły. Przyczyną choroby jest herpeswirus, który atakuje układ nerwowy i drogi oddechowe. Choroba jest przenoszona także na bydło, owce, kozy, psy, koty, króliki, a także dziką przyrodę. Jest przenoszony najczęściej przez bezpośredni kontakt, ale także przez ślinę, krew, spożycie wyrzuconych jelit lub kawałków mięsa. Choroby tej nie można wyleczyć i dlatego jest śmiertelna dla zarażonych psów.

Tekst: Petr Vorlíček, rzecznik SVA, www.svscr.cz

Zdjęcie: pixabay.com