12.10.20 Zdrowie i choroby

Wścieklizna i szczepienia

Ten artykuł jest tłumaczony przez Google Translator. Pracujemy nad jego ręcznym tłumaczeniem. Dziękujemy za wyrozumiałość.
102 lata niepodległego państwa, a tylko ostatnie 16 lat bez wścieklizny. Patrząc na te liczby, widać wyraźnie, że przez długie 86 lat od momentu powstania nasza niepodległa republika zmagała się ze śmiertelną chorobą, wścieklizną. I tylko dzięki starannym szczepieniom lisów, podstawowych nosicieli tej choroby, weterynarze zdołali przezwyciężyć tę chorobę i osiągnąć to, że w 2004 roku Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) uznała Czechy za kraj wolny od tej choroby. Pamiętaliśmy o tym wszystkim w dniu założenia naszego państwa, 28 września, który jest jednocześnie Światowym Dniem Wścieklizny.
pies-4088903_640
Tak, w Republice Czeskiej od prawie 20 lat nie diagnozuje się wścieklizny, dlaczego więc wciąż się o tym mówi i dlaczego konieczne są szczepienia? Radka Vaňousová, prezes Izby Lekarzy Weterynarii, odpowiada na to: „To, że jesteśmy spokojni, nie oznacza, że nie ma ryzyka infekcji. Wścieklizna nadal występuje w pobliżu naszych granic, na północy i wschodzie, nie mówiąc już o Afryce, Azji i Azji Mniejszej. Każdego roku na całym świecie na tę chorobę umiera około 70 000 osób, zwłaszcza dzieci. Obowiązek szczepienia psów, fretek i wędrujących kotów jest przewidziany prawem, dlatego ludzie podróżują ze zwierzętami i istnieje możliwość zakażenia!”
Można przytoczyć przykłady z weterynarii i medycyny ludzkiej, kiedy przerwanie szczepień przeciwko niektórym chorobom okazało się przedwczesne i złe. Szczepienia należy przeprowadzać tak długo, jak występują ogniska, aw przypadku wścieklizny w Europie.
Izba Lekarzy Weterynarii przypomina ponadto, że oprócz obowiązkowych szczepień przeciwko śmiertelnej chorobie, takiej jak wścieklizna, istnieje szereg szczepionek przeciwko innym niebezpiecznym chorobom zwierząt (i oczywiście ludzi). Nie szczepić, to znaczy narażać się na chorobę i śmierć zwierząt domowych, często przeniesienie choroby na ludzi. Według niektórych opinii dobrze byłoby uratować stare psy na przykład przed rzekomym stresem spowodowanym szczepieniem… Ale uwaga, szczególnie u starych zwierząt, które mają już osłabiony układ odpornościowy, szczepienia przeciwko niektórym chorobom są szczególnie zalecane. Temat szczepień, czyli szczepień, jest wciąż żywy, a weterynarze radzą: szczepić, szczepić!
Tekst: Josef Duben, PR KVL
Zdjęcie Jolanta Dyr z Pixabay