05.03.22 Życie z psem

Ze zwierzęciem do wynajęcia: na co zwrócić uwagę

Ten artykuł jest tłumaczony przez Google Translator. Pracujemy nad jego ręcznym tłumaczeniem. Dziękujemy za wyrozumiałość.

Pies jest najpopularniejszym zwierzakiem w Czechach – ma go prawie w każdym innym gospodarstwie domowym. Szukając nowego mieszkania na wynajem, tak wiele osób decyduje, czy właściciel nie będzie miał nic przeciwko zwierzakowi i jak rozwiązać jego obecność w mieszkaniu ku zadowoleniu obu stron. Jakie są opcje dla najemców i właścicieli?

Właściciel nie może zakazać zwierzęcia
Nowy Kodeks Cywilny, obowiązujący od 1 stycznia 2014 roku, odnosi się do praw najemców. Właściciele nie mogą odpowiednio zabronić przebywania zwierzętom w mieszkaniu. w przypadku zakazu nie mogą nałożyć grzywny za nieprzestrzeganie zakazu. Najemcy muszą jednak zachować ostrożność i mogą zatrzymać zwierzę tylko wtedy, gdy nie spowoduje to nieproporcjonalnych trudności właścicielowi lub innym mieszkańcom domu. Mogą to być na przykład zanieczyszczenie wspólnych obszarów lub gdy zwierzę przeszkadza innym mieszkańcom poza akceptowalnym poziomem. Mimo to stosunkowo trudno jest określić, gdzie znajduje się granica tolerancji, a takie naruszenie nie jest łatwe do udowodnienia. Wielu właścicieli wymaga zwiększonej kaucji lub wyższej kaucji początkowej ze względu na zwierzaka. Niektóre osoby pobierają stałą opłatę za psa lub kota w mieszkaniu, co zabezpiecza je przed ewentualnymi uszkodzeniami. „Praktyka opłat za zwierzęta jest powszechna za granicą, ale już pojawia się w Czechach i lokatorzy stopniowo się do niej przyzwyczajają. Jednak zawsze trzeba o wszystko odpowiednio zadbać i ustalić dokładną wysokość opłaty, aby uniknąć nieporozumień w przyszłości – dodaje Hendrik Meyer z portalu Bezrealitky. „Jeżeli w umowie nie określono, że wysokość czynszu lub opłat uwzględnia już hodowlę zwierzęcia, wynajmujący może zażądać od najemcy zapłaty zwiększonych kosztów utrzymania części wspólnych.”

Wybierz mieszkanie ze względu na zwierzę
Przy wyborze mieszkania warto pomyśleć o zwierzaku. Jeśli znajdzie się w nim drewniana podłoga, psie pazury łatwo ją uszkodzą, a właściciel poniesie szkody, które odzyska od lokatora. Zwierzę może również gryźć tekstylia czy niszczyć meble, dlatego lepiej wybrać puste mieszkanie, które można urządzić samemu. W przypadku mieszkania umeblowanego możesz zaproponować dodanie do umowy zobowiązania do wymiany istniejących wykładzin na nowe po zakończeniu najmu. Firmy ubezpieczeniowe myślą również o szkodach wyrządzonych przez zwierzę – jeśli wiesz, że Twój pies ma słabsze momenty, warto ubezpieczyć wszelkie szkody.

Działaj bezpośrednio
Podstawą dobrych relacji są otwarte negocjacje. Nie zgłaszając psa lub kota właścicielowi, raczej skomplikujesz sytuację. „Rekomendujemy lokatorom ze zwierzęciem dokładną umowę z właścicielem mieszkania już na samym początku. Zdecydowanie nie jest dobrym zwierzakiem do trzymania w tajemnicy – to psuje dobre relacje między obiema stronami, co może być problemem w przyszłości przy przedłużaniu dzierżawy – dodaje Hendrik Meyer z portalu Bezrealitky. Jeśli właściciel mieszkania martwi się problemami związanymi z psem w mieszkaniu, rozwiązaniem może być rozwiązanie od poprzedniego właściciela mieszkania. Potwierdzenie, że Twój pupil nie jest głośny i nigdy nie miał z nim problemu, znacznie ułatwi zawarcie umowy. Nie bój się zabrać ze sobą psa podczas oględzin – właściciel mieszkania zobaczy, jak jest wychowany i doceni Twoje odpowiedzialne podejście.


Zdjęcie autorstwa Pexels z Pixabay