Zwiedzanie Jana Boušková i Václava Vydra

Podczas studiów w Konserwatorium w Pradze Jana Boušková gościła w Teatrze Narodowym, gdzie później na stałe się zaangażowała i pracuje w nim do dziś. W wieku dziewiętnastu lat nakręciła swój pierwszy film, Star of First Size oraz produkcję telewizyjną The Royal Gambit. Wśród jej wielu prac telewizyjnych i filmowych wymień przynajmniej thriller Śmierć utalentowanego szewca, Drabina do gwiazd, Dziewczyna z domu żałoby lub popularna telewizyjna bajka Naughty Princess lub Fear Has Big Eyes. Obecnie można ją zobaczyć na scenie Teatru Narodowego w spektaklach Lucerna, Cyrano z Bergerac lub W wrogu ludu oraz w teatrze Estates w spektaklach Mikwa i Rewiz. Na scenie Kolowrat występuje w nowej produkcji Jana Kačera, Płacz Lenki Longrenovej. Razem ze swoim wieloletnim partnerem Václavem Vydrą grają razem w kilku sztukach, na przykład w Divadlo Bez zábradlí w komedii Jerk for Dinner lub w sztuce Relatives We Do Not Choose, w której repertuarze znajduje się także Teatr Branik.

Syn aktorki Dany Medřickiej i aktora Václava Vydry grał po ukończeniu Konserwatorium Praskiego w teatrze w Kladnie, Mladá Boleslav, a następnie w Teatrze Miejskim w Pradze. Od 1996 roku jest członkiem Teatru Vinohrady, w którym gra obecnie Vojcek. Widzowie czeskiej telewizji znają go na przykład z cyklu Życie na zamku, było nas pięciu, Śpiąca królewna lub z komedii filmowej w reżyserii Zdeněka Troški Kameňáka.

Obaj aktorzy spotkali się w Konserwatorium w Pradze. Życie połączyło ich dopiero po dziesięciu latach i nadal są razem. Mieszkają w domu z ogrodem w pobliżu zapory Slapy. Cztery konie trzymane są na farmie, dziesięć kilometrów od ich domu. Uwielbiają długie przejażdżki konne po pięknej okolicy oferowanej przez okolicę. Dom jest dzielony z bokserem Ferdą i chłopcem Tomem. Czują się dobrze w towarzystwie zwierząt. Podczas wizyty powiedzieli mi trochę więcej o swoim związku z nimi.

Czy w dzieciństwie miałeś okazję dorastać ze zwierzętami, psami lub kotami?

Jana: Kiedy byłem dzieckiem, chciałem mieć zwierzaka. To naturalne

ale mama tego nie chciała. Dopiero później pozwoliłem sobie na dwa chomiki,

myszoskoczek, papużka falista.

Václav: Jako dziecko miałem chomiki oraz mysz i świnkę morską. Kiedy byłem

bardzo małe, pamiętam, że mieliśmy w domu kanarka.

Kiedy miałeś szczęście, że masz swojego pierwszego psa?

Václav: Mój pierwszy pies wyszedł na wizytówkę, kiedy byłem

piętnaście. Moja mama to kupiła. Chciałem motocykl, ale mama się mną zajęła

bardzo się bała, więc zaprojektowała psa. Był bokserem, dla którego wybrałem imię

Bonny

Jana: Mam swojego pierwszego psa na urodziny. Świętowałem

w wieku dwudziestu kilku lat i dużym zaskoczeniem był dla mnie piękny

prezent, kobieta Pusina. Przypadkowo była także bokserem. Tak było

pięknie pręgowany, ale nie miał dokumentów. Bokser Vaška, Bonny, miała papiery

prawie idealny. Ponieważ znaliśmy się ze szkoły i znaliśmy się,

że oboje mamy bokserów, staraliśmy się je połączyć. I tak się stało!

Moja Pusina urodziła sześć szczeniąt, ale tylko cztery z nich przeżyły

pejsci. Jeden szczeniak ożenił się z aktorem Ivanem Luťanský, drugi

poszła do aktorki Lenki Termerovej, trzeciej żony Jana

Brezin i czwarty szczeniak znaleźli się w dobrych rękach.

Kiedy ja i Vasek zaczęliśmy żyć, Bonny była z nami przez trzy lata.

Był z nami dwa razy na wakacjach w Hiszpanii. Lubił z nami jeździć

samochodem i na morzu tonął i polował na skały. Zostawił nas w swoim

czternaście lat.

Twoje psy zawsze były bokserkami?

Jana: Tak, tylko bokserzy. Vašek zawsze wybiera boksera

Kolor piasku i biały kleks na piersi.

Václav: To zbieg okoliczności!

Jana: Nie ma zbiegów okoliczności. Zawsze będziesz pracować! Aby mieć białe skarpetki

i charakter!

Václav: Bokserki są świetne. Ponadto mają mimikę twarzy. Jakby rozmawiał z mężczyzną.

Ma to jednak prawie wszystkie psy z krótkim nosem.

Jana: Bokser może się śmiać i łatwo rozpoznać jego nastrój.

Ojczym Vasek z Hiszpanii powiedział, że są jak małpy. Kiedy Bonny

zmarł, spędziliśmy prawie siedem lat bez psa. A potem kupiliśmy ponownie

bokser Nazywał się Axe. Był z nami przez kolejne dziewięć lat. Cóż, teraz mamy

przez siedem lat nasz trzeci bokser, Ferda!

Mieszkasz tutaj w pobliżu tamy Slapy. Czy Ferda lubi wodę?

Václav: Niestety nie. Jako szczeniak przypadkowo wpadł do wody i pamięta to.

Jana: Ale Axe uwielbiał wodę. Gdy dotarliśmy do stawu, rzeki lub jezioro, biegnące daleko przed siebie. Natychmiast zanurzył się w wodzie, z radością rzucając kołami i czekając na nas. Lubił też morze.

Václav: Mój pierwszy bokser Bonny tonął nawet. Raz miałem go o sobie

wielki strach. Miał słabość serca. Kiedy stało się to po raz pierwszy, wziąłem

weź go w ramiona i wbiegł do samochodu. Trząsałem nim, dopóki się nie obudził.

Po chwili pojechaliśmy razem nad morze, a ja wrzuciłem patyk do wody.

Pływał za nim, a kiedy wrócił, przestał pływać i zszedł na dno. Podskoczył

Poszedłem za nim i wyciągnąłem go. Wydawał się martwy. Odłożyłem to

zejdź po zboczu i zacznij się nad nim podskakiwać. Kiedy w końcu

zakaszlał, wiedziałem, że wszystko w porządku. Obaj moi poprzedni bokserzy

kochali wodę. Ale złe doświadczenia Ferdy pozbawiły go tej radości.

Ale on jest wyjątkiem!

Czasami psy wędrują. Czy któryś z twoich psów biegł?

Václav: Nie! Ale kiedyś zabrałem ze sobą Ferdę na przejażdżkę konną.

Minęliśmy elektryczny płot krowy. Ferda dołączyła do niego

przybył i został trafiony. Zaczął krzyczeć i uciekł w szoku. Szukaliśmy go

noc, ale nigdzie go nie było. Wrócił dopiero następnego dnia o szóstej rano

farmę, którą uderzył. Musiał gdzieś być gdzieś ukryty.

Co on lubi jeść? Czym go karmisz?

Václav: Teraz karmimy go trzy razy dziennie. Dajemy mu dietę weterynaryjną.

Jana: Ferda jest chora. Ma raka pęcherza. Dajemy

podaj mu leki homeopatyczne. Nie można go obsługiwać. Jego łapy puchną

także bardziej zmęczony, lubi spać. Ale poza tym jest żywy i dla niego wszystko

działa Jest odważnym wojownikiem, który trzyma półtora roku.

Kiedy nadchodzi sezon wakacyjny i zamierzasz gdzieś pojechać, zabrać go ze sobą lub oddać pod opiekę jednego z psich hoteli?

Jana: Dog hotel nie wchodzi w rachubę. To zawsze duży hit dla psa

życie Nie wie, czy jego pan wróci po niego. Obce środowisko na nim

działa stresująco. Kiedy nie możemy zabrać go na wakacje, zawsze masz

zorganizujemy to tak, aby była pod opieką kogoś z rodziny lub przyjaciół.

Václav: Dopóki Ferda był zdrowy, jeździł z nami na nartach. Zimą a nawet

lato na lodowcu. Axe był kiedyś z nami na jachcie motorowym.

Zabraliśmy go na gumową łódkę na stały ląd. Po prostu

nigdy nie zabraliśmy psa. Wszystko można zrobić podczas wakacji dla psów

członek rodziny, który z łatwością i humorem zarządza górami i morzem.

Kolejnym zwierzęcym członkiem twojej rodziny jest twój mały chłopiec Tom. Jak on się pojawił?

Václav: Pewnego roku mieli dużo kotów na farmie, na której mamy stajnie. A ten kot, który przyszedł na farmę, został ciężko ranny i był wtedy bardzo przygnębiony, bardzo lubiany w naszym samochodzie. Wciąż się w to czołgał.

Jana: Pewnego dnia Ferda i ja opuściliśmy dom wiejski w samochodzie. Patrzę w lusterko wsteczne i widzę, jak Tomíček wspina się nad głową Ferda. Mówię: Ferdo, jest kot! Chciałbyś to Ale zamknął oczy i nie widział kota. Wiedziałem, że Ferda go zaakceptuje, ale nie byłem na to gotowy. Nigdy nie miałem kota w domu. Wróciłem z kotem na farmę, ale do tygodnia, w którym się przeprowadzał. Ferda była zazdrosna, ale w ciągu miesiąca wszystko było w porządku. Ferda musiał tylko upewnić się, że wciąż był tym jedynym pierwszy Tomíček jest z nami od dwóch lat i przez ten czas się stali nierozłączni przyjaciele. Czasami lubię je oglądać. Siada na canapi, a Ferda kładzie nawet głowę na poduszce. Czują się dobrze razem. No i my też!

Tekst i zdjęcie: Milena Forstová