Lis jest idealnym zwierzęciem wskaźnikowym w monitorowaniu chorób zwierząt, szczególnie na wolności. Przewiduje się badanie czterech lisów na 100 kilometrów kwadratowych. Oznacza to, że każdego roku w Czechach łowi się około 3 - 4000 lisów.
Oczywiście, jeśli mówisz lis, wścieklizna natychmiast przychodzi na myśl. Tak, jest to podstawowe badanie przeprowadzane w państwowych instytutach weterynaryjnych. Wyniki pokazują, że populacje lisów w Czechach są zdrowe pod względem tej niebezpiecznej infekcji. Jednak zbliżające się wybuchy wścieklizny w Polsce prawdopodobnie będą oznaczać, że szczepienia przeciw lisom w trybie nagłym zostaną rozpoczęte na sąsiednich obszarach.
Państwowa Administracja Weterynaryjna postanowiła, że teraz, oprócz obowiązkowego badania wścieklizny, lisy będą również badane na włośnicę, ponieważ polują na gryzonie, a jeśli wykryje się obecność włośnicy, oznacza to również zwiększone ryzyko ich wystąpienia u dzikich świń. lubią też cieszyć się. Jest to sygnał do silnego ostrzeżenia myśliwych o występowaniu włośnicy i konieczności zbadania złapanych świń. Jednak nakłada również prawo weterynaryjne. Każdego roku występuje kilka przypadków zarażenia osobników wśród dzików.
Pierwszy lis w tym roku, w którym wykryto larwy włosienia (tj. Larwy włosienia), został schwytany w regionie Mladá Boleslav w styczniu i zbadany w Państwowym Instytucie Weterynarii w Pradze.
Monitorowanie chorób dzikich zwierząt ma sens nie tylko pod względem ich zdrowia, ale także zdrowia zwierząt domowych, w tym świń domowych, a także zdrowia ludzi.
Tekst: Josef Duben, druk. Rzecznik WCB, www.svscr.cz
Logując się wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych .