Oszustwa ubezpieczeniowe dotyczące zamrożonych kociąt syjamskich nie działały

Oszuści próbują różnych rzeczy w towarzystwach ubezpieczeniowych. Niektórzy posuwają się nawet tak daleko, że wymyślają śmierć rzadkich zwierząt domowych.

„Oszustwa dotyczą różnych narodów, płci i zawodów, a nasi detektywi co roku wykrywają więcej oszustw, pomimo nawet dwóch lat więzienia i nawet 10 lat ciężkich szkód”, powiedział Allianz, dyrektor ds. Dochodzeń w sprawie oszustw prawnych i ubezpieczeniowych firma ubezpieczeniowa Ludvík Bohman. A oszukańczą wyobraźnię potwierdza następująca „poruszająca” historia, która naprawdę się wydarzyła. Pewien mężczyzna poinformował firmę ubezpieczeniową, że zmarły rzadkie kocięta o wartości 200 000 CZK. W Boże Narodzenie odwiedzał swojego znajomego i połączył wizytę ze zwiedzaniem swoich zwierząt, sześciu cennych kociąt syjamskich. Po swoim odejściu odkrył, że wraz z przyjacielem zapomniał kluczy swojego domu i wrócił do niego. I kiedy szukał kluczy, zostawił otwarte drzwi frontowe. Mówi się, że ta niestrzeżona chwila została wykorzystana przez zwierzaki na pełną przygód podróż do mroźnej nocy, która zakończyła się dla nich tragicznie. Ich właściciel rzekomo zastał ich zamrożonych przed domem rano i upadł psychicznie po swojej stracie. Allianz nie zmiękczył poruszającej historii serca detektywów, ponieważ od samego początku brakowało jej faktów, w tym samych kociąt. Dochodzenie wykazało, że obaj aktorzy wymyślili historię kota, ponieważ chcieli poprawić swoją trudną sytuację finansową. Następnie spowiadali się pod ciężarem dowodów.