23.03.12 Życie z kotem

Kot masażystka

Ten artykuł jest tłumaczony przez Google Translator. Pracujemy nad jego ręcznym tłumaczeniem. Dziękujemy za wyrozumiałość.

Czterej przyjaciele - Linda, Majka, Tereza i Nikola są „miłośnikami kotów” i postanowili świętować, oprócz swoich urodzin, kota. To okazało się dobrym pomysłem.

 

Moi przyjaciele zawsze spędzali czas, dobrze się bawili, a miaucząca urodzinowa dziewczyna mogła się spodziewać wielu przysmaków i dużej uwagi. Dziś obchodzi trzecie urodziny kota Linki, Amalki. Jest kotką towarzyską, lubi wizyty, szczególnie tych, którzy noszą kieszenie i zabawki , najbardziej lubi. Znajomych kotów etykiety z kotem mile widziane delikatne głaskanie i mnóstwo uzasadnionego pochlebstwa. Potem wszyscy usiedli na tarasie, Linda przyniosła przekąski i dała kotowi pierwszą urodzinową kieszeń. Kot nie mówił podczas jedzenia, ale dziewczyny rozmawiały ze sobą. Dawno się nie widzieli i było mnóstwo wiadomości. Nikola jest świeżo zakochana, córka Terki wygrała konkurs plastyczny, Majka rozważa zmianę pracy, a Linda potrzebowałaby odpowiedniego pakietu do naprawy dachu. A potem jest doświadczenie zwierzaka. Kotek Terce usiadł na plecach żółwia zwolnionego z terrarium i pozwolił mu jeździć po pokoju. Nikola oprócz kota ma także psa, pięknego psa gończego i po zwolnieniu zawsze ogłusza. Nikola wątpi, by czasami trenowali wezwanie. Majka ma dwa koty i ich temperament rano bardzo im zazdrości. Linda rozważa także przyjaciela Amalki, więc dokładnie studiuje reklamy.

 

Amalka lizała ostrożnie po ostatnim kęsie, wskoczyła na kolana Lindy i zaczęła iść. „Ona jest pracowitą masażystką”, śmiała się Majka. Amalka stąpała intensywnie. „Tak, masz rację,” powiedziała Linda. „Naprawdę lubi masować i potrwa to długo. Ale nie rozumiem, dlaczego nie chce masować moich pleców. Zasadniczo wieczorem, kiedy próbuję zasnąć, masuję pęcherz, więc po chwili jej pracy muszę wstać i sikać. Nic tak długo, jak leżę na boku, ale kiedy przewracam się na plecy, mam masażystkę na brzuchu. Próbowaliśmy nawet położyć się na brzuchu, a Radek położył Amalkę na plecach, a ona nic nie zrobiła. Położyła się na moich plecach, wyciągnęła i odwróciła się radośnie. Ale nie wytrzymałem długo na brzuchu, zacząłem się przewracać, a kiedy przewróciłem się na plecy, Amalka nie leniuchowała i nie rzuciła mi się ponownie w brzuch. ” „Cóż, dziękuję, nadal będę tęsknił. Ale gdyby kot wolał te chore części swojego ciała, najpierw wspiąłaby się na moje plecy, ponieważ często mnie to boli. - Może to boli cię zdrowo - powiedziała Tereza. „Cóż, to wszystko ty,” powiedziała Linda. „Cierpisz tutaj, nie ma wsparcia, wyśmiewasz się z tego, a nawet kot nie bierze tego na poważnie, to moje życie.” dziewczyny też wstały, żeby wejść do środka. „Mam pomysł”, powiedziała Majka i położyła się na dywanie w salonie. „Amalka, chodź, masuj mnie”. Chodziła wokół niej przez chwilę, ssąc głowę w twarz, dłoń, a potem nadepnęła na brzuch i zaczęła deptać. Majka pogłaskała ją, a potem przewróciła na brzuch. Amalka długo nie zwlekała i zaczęła chodzić na plecach. „Świetny masaż” - zakrztusiła się Majka. „Kto dołączy?” Dziewczynom spodobał się ten szalony pomysł, a także położyły się na dywanie i przekonały Amalkę do masażu. Chodziła po nich przez chwilę, po czym w końcu skoczyła na krzesło i obserwowała dziewczyny z góry. I to było po małym eksperymencie z masażystką kotów.

 

Tekst: Lenka Novotna

Zdjęcie: Jindřich Pachta