Oznaczanie terytorium?

Zwracam się do ciebie o pomoc i radę. Być może pomożesz mi wyjaśnić, co kryje się za dziwnym zachowaniem kota. Mieszkam w mniejszym współlokatorze z współlokatorami i mam trzyletniego kota Mezza. Nie wychodzi na zewnątrz, ale ma korytarz do korytarza w trzypiętrowym ceglanym domu i może przejść przez okno bezpośrednio na dach. Uwielbia oba swoje terytoria. Na początku czerwca było kilka bardzo gorących dni. W tym czasie odkryłem w piwnicy kilka odchodów kota i jedną kałużę. W domu nie ma innego kota, więc zdecydowanie był to Mezzo. Pomyślałem, że to może być dla niego fajniejsze miejsce i czuł się komfortowo. Ostrożnie umyłem toaletę jego kota. W tym samym czasie jednak jeszcze mniej zjadł, a głównie kilku wypiło. Zwróciłem się więc do naszej weterynarza, a po kontroli wykryła ona zapalenie gdzieś na wątrobie i innych narządach. Mówią, że przybyliśmy na czas. Dostał „tylko” antybiotyki. Wszystko poszło dobrze, zaczął jeść więcej, mieszałem wodę z jego jedzeniem. Upału już nie było, ale znowu znaleźliśmy zatokę w piwnicy. Sąsiedzi poczuli się nieswojo, więc musiałem dać cipkę i długą smycz, żeby utrzymać go na półtorej podłodze. Od tego czasu idziemy z nim do ogrodu za domem, co najmniej dwa razy dziennie (rano i wieczorem), co mu się podoba. Polują na motyle, muchy, konie łąkowe. Bieg dachu pozostaje na nim. Lubi chodzić na korytarz i prosić o to. Siedzi na schodach i słucha dźwięków w domu, czasem goni muchy. Nie zniechęca się, że dostał wskazówkę. Wszystko wróciło do starego toru, problemy zdrowotne zostały wyeliminowane, spadły temperatury na zewnątrz, więc pomyślałem, że mogę znów puścić smycz i cieszyć się korytarzem jak poprzednio. Ale w ciągu godziny w piwnicy powitano kolejnego kota. Należy dodać, że zawsze myłem to miejsce w piwnicy Savo, a nawet dodawałem kropli olejku z drzewa herbacianego, którego nienawidzi. W domu, inaczej regularnie chodzi do jego kocie toalety (odkryte), nigdy nie robił nigdzie indziej w mieszkaniu. Nawet sika nie stanowi problemu. Znów dostał wskazówkę. Przyzwyczaił się do tego i nie ma widocznego problemu. Mniej więcej tydzień temu opuściłem go korytarzem bez smyczy, mówiąc, że po prostu wezmę kawę i pójdę do ogrodu. W tym krótkim momencie zrobił kolejną koronkę na korytarzu, ale tym razem nie zawracał sobie głowy piwnicą, ale położył ją na drzwiach sąsiadów. Co dziwne, robi to tylko wtedy, gdy nie ma przewodnika. Jeśli go ma, jest absolutnie złoty. Chodzi do hali Mezzo od co najmniej roku. Kiedy go nie było, obszedł dom, wskoczył na okno, pogłaskał go sąsiad i przywitał. Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo ciche i godne zwierzę. Rano przytula się i czasami zasypia ze mną w łóżku lub z moją współlokatorką. Z radością wita mnie, kiedy przychodzę z pracy / szkoły. Zawsze mieszka ze mną współlokator. Nigdy nie miał z tym problemu. Od stycznia mamy współlokatora, który kocha koty. Dosłownie kocha mojego kota, poświęca się mu, bawi się z nim, kupuje dla niego jedzenie w puszkach, a nawet przyczynia się do związanych z tym wydatków. Mezzo też ją lubi. Doktorze, nie potrafię wyjaśnić motywów, które doprowadziły go do takiego zachowania. Moje serce krwawi, gdy widzę, jak ciągnie za sobą smycz i sprytnie wybiera drogę po schodach, aby nigdzie się nie utknął. Będę bardzo zadowolony z twojej rady.

Odpowiedź:

Wydaje mi się, że te puchate lub Louzicka to wspólne marki terytorialne, którymi komunikują się koty. Mężczyźni robią to częściej niż koty - odchody celowo pozostawiają na powierzchni, aby każdy, kto chce się nimi zająć, zauważył. Ta marka nie musi być przeznaczona tylko dla innych kotów, ale także psów, a nawet ludzi, z którymi samiec ma po prostu najlepszy związek (czasem bez ludzi, na które jakoś aktywnie zasłużyli - po prostu nie są kotem sympatycznym, a czasem go zaskakują itp.). Może być również tylko wyrazem relacji własności do domu. Umów się z sąsiadami, aby byli na zdjęciu, i umieść lochy i kałuże w piwnicy, kolejny stragan z małą ściółką i zostaw kota wolnego. Jeśli zostawi wiadomość w toalecie, upewnij się, że toaleta jest tam, gdziekolwiek wpuścisz ją na korytarz, i że zawsze jest czysta (śmierdzący kot nie tolerowałby kota ani sąsiadów). Jeśli to możliwe, odłóż również drapak, a nawet kawałek starego dywanu przymocowany do deski do krojenia i ułożony na ziemi lub przymocowany do drzwi do piwnicy. Drapanie jest również formą komunikacji, a zgodnie z głębokością zadrapań i wysokością, na której drapie się kot, inni widzą, jak silny i duży jest. Gorzej, jeśli kot ma pifku na jakimś konkretnym sąsiadu (takim jak pies lub dokuczał kot itp.). Wtedy możliwe jest, że „napisze” swoje wiadomości na wycieraczce, jak to już się stało. Nie wiem, czy to był zbieg okoliczności, a kot był po prostu leniwy, by zejść na dół, czy wskazał na konkretną problematyczną osobę… Może była tylko wycieraczka, której nie można drapać: Koty w korytarzu zwykle węszą, a pazury wskazują wszystkie wycieraczki i sprawdź i odnów tagi. Jeśli nie było sposobu, aby odnowić znak zadrapania, musiał po prostu go tam zostawić. Zdecydowanie trzymaj kota pod kontrolą, gdy jest na korytarzu, i lepiej wyglądaj na wszystkich wycieraczkach, aby niepotrzebnie kogoś drażnić (kał na kotach naprawdę okropny i długi zapach). Jeśli powtórzysz znak poza toaletą, powinieneś zostawić go na smyczy.
Jeszcze jedno: nie używaj Savo do czyszczenia kota - zawiera on zarówno amoniak, jak i mocz, więc możliwe jest, że pachnie jak mocz kota. To samo dotyczy olejku z drzewa herbacianego - zapach kotów wywołuje oddawanie moczu. Kiedy mam pacjentów, którzy nie chcą iść do nowej toalety, zalecam posmarowanie krawędzi kroplą olejku eukaliptusowego. Trzymam kciuki, aby chłopiec mógł swobodnie chodzić po korytarzu.

MVDr. Hana Žertová

Więcej odpowiedzi na różne pytania można znaleźć na stronie www.hanazertova.cz