W sierpniu przywiozłem trzymiesięcznego chłopca nieznanej rasy. Był częściowo zaniedbany i miał chore uszy (roztocza). Ponieważ był zamknięty w garażu przez ostatni miesiąc (zanim został wypędzony, żeby nie uciekł), był jak raj, kiedy przybył do swojego nowego domu. Był milutki, ciekawy od samego początku, ale wciąż gryzł i drapał ręce. Nie miał problemów z podróżowaniem do mnie lub do weterynarza (szczepienia, uszy) i nie było żadnych psot. Stosunkowo spokojny, że oczyścił i uzdrowił uszy w domu, mogłem go wykąpać, a nawet „poprosiłem” o uprząż ze smyczą (nadal chce wyjść). Mieszkanie ma swój pokój z oknem na podwórku, który jest dla niego w pełni wyposażony. W pierwszym miesiącu zostawiłem go tam zarówno w ciągu dnia (godziny pracy od około 6 do 17 godzin), jak i na noc. Kiedy jest wystarczająco zaznajomiony z mieszkaniem, może iść do wszystkich pokoi, jeśli nie jestem w pracy. Z biegiem czasu jego „złe cechy” powiększyły jego zachowanie. Ma dwie pozycje: bądź milutki, żartobliwy, towarzyski i ciekawy, nie przeszkadza mu - na pierwszy rzut oka - odwiedziny, ściera się, głaszcze i jest z nami w „ team ”lub zaczyna obracać pokrętło, aby gryźć, drapać, atakować głowę i wskoczyć na ręce nawet na wysokość osoby dorosłej. Niewiele wtedy zainteresowania (nawet zabawy, jedzenia), tylko miauczenie i gniew. Moje dłonie i łokcie są pokryte bliznami i posiniaczone na zębach i pazurach. Obecnie jest leczony z problemami z płucami. Po kilku tygodniach zauważyłem, jak szybko oddychała i zatrzymywała się podczas wielkiej gry (goniąc lub łapiąc zabawki) i musiała „oddychać”. Czasami nawet biegł nos i nos. Z pewnością kilka z tych ataków można przypisać jego problemom zdrowotnym, ale nie wszystko. Dostałem kołnierz feromonowy od mojego doktora, który trochę pomaga miauczeniu przy drzwiach, a także nie chce zbyt wiele na zewnątrz. Ale potem (jakby celowo) ma napady pełne agresywnych rzutów i gryzienia łydek i kostek. A potem znów kłamie i głaszcze się, albo idzie sam i okłamuje mnie i mruczy. On jest jak wymieniony ... Teraz mam też kłopoty rano, kiedy wychodzę, bo on już wie, że będzie sam. Chociaż wchodzi do pokoju, nie biegnie i nie chowa się, ale podczas próby głaskania (na pożegnanie) gryzie. Przyznaję, że jestem bardzo zmęczony i nie wiem, jak zareagować. Kara u kota jest problemem - nie pracuję, klaskanie, szybki ruch rąk lub powtarzanie „polecenia”. Kilka razy zamknąłem go w pokoju na kilka minut po ataku, a potem po zwolnieniu było spokojniejsze i położyłem się. Po prostu nie chcę tego zamknięcia związanego z tym pokojem, a potem faktycznie do pracy. Nie czuć, że to także kara. Z drugiej strony uczy się go (powtarzałem „miejsce” i chwalę), że wkładając jedzenie do miski, nie może stać na linii i siedzieć na obniżonej półce, wycierać usta w rogu ani po prostu trzymać łap na linii i patrzeć. W tej chwili jest złoty. Nie jest jeszcze wykastrowany - weterynarz chce po roku. Dziękuję za wszelkie porady.
Odpowiedź:
Poranna i wieczorna aktywność jest normalna u kotów, szczególnie u kota, który mieszkał 3 miesiące na zewnątrz. Jest to czas, kiedy aktywna jest naturalna ofiara (myszy, ptaki), a kiedy koty są chronione przez słabe światło, są one niewidoczne. I to jest czas, kiedy jesteś aktywny - przed i po pracy. W przeciwnym razie kot proklimbá i „profláká”. Spróbuj go trochę zabawić w ciągu dnia: Włóż tylko część granulek do typowej miski i najpierw rozprowadź resztę wokół mieszkania lub jego pokoju (połóż coś w pokoju obserwacyjnym, coś na ziemi, okno itp.) I nawet trudniej. Włóż pellet do kubka z jogurtem, włóż trochę do skrzynki na jajka i przyklej taśmą samoprzylepną do cięższej deski do krojenia, aby zapobiec upuszczeniu i rozlaniu, ale polowanie na nią. W pudełku po butach wytnij otwory na łapy po bokach i na pokrywie (również na taśmie) i pokaż mu, jakie przedmioty umieścisz w środku. Podobnie można wytworzyć piramidę rolek papieru toaletowego, sklejając je ze sobą i mocując do podłoża lub pionowej ściany szafy, tak aby granulki i inne smakołyki musiały zostać ponownie wyciągnięte. Jedzenie można również schować pod starym obrusem lub matą, pod kartką papieru itp. Zmień te kryjówki, obróć je i umieść w różnych miejscach, aby się nie nudziły i nie „pracowały”. Również koty wodne są bardzo fajne. Twój chłopiec może nie być na linii, ale w misce lub w wannie mógłby dobrze się bawić z ociekającym kranem. Fontanna dla kota jest również dobra. W kąpieli koty lubią także bawić się małymi piłkami, ponieważ wracają na ścianę, więc same się poruszają. Duże pudełka są również odpowiednie do gry - otwarte i zamknięte, z otworem lub bez, z zasłoną przez otwór jak zasłona, ze starym swetrem zawieszonym na pudełku lub między dwoma pudełkami jak tunel itp. Pudełko staje się szare po 1-2 dniach, więc Wyrzuć i przynieś nowy. Spróbuj ukryć koło zamachowe lub pluszową mysz na sznurku pod starym obrusem. Jeśli chcesz wspierać kota w czynnościach, zawsze bierz do ręki falę lub patyk. Nigdy nie dotykaj tych rzeczy gołą ręką. Ręka jest ciepła i reaguje na zaciskanie pazurów i zębów, co tylko zwiększa entuzjazm kota w polowaniu. Ze stopniem (ze względu na jego zdrowie) można stosować i wskaźnik laserowy, po którym koty są szalone.
Powinniśmy więc mieć ulepszone środowisko. A teraz, jak powstrzymać kota przed atakami: Idealny to spray korektor dla zwierząt, który naśladuje syczenie węża, gęsi lub łabędzi i kotów ma odpowiedni szacunek. Zawsze powinieneś mieć go przy sobie. Kiedy zobaczysz, że kot patrzy na ciebie i ma zamiar zaatakować, sycz, ale nie patrz na niego ani nie celuj w niego. Po prostu weź butelkę w dłoń i zrób szarpnięcie. I nadal ignoruj i rozmawiaj z nim. Przekonasz się, że po kilku sykach będzie ostrożny. Musisz być konsekwentny, a wkrótce wystarczy po prostu wziąć butelkę do ręki lub ostro syczeć między zębami.
Zamykanie kota przy drzwiach również jest w porządku, ale nie musisz go nosić do swojego pokoju - po prostu podnieś go (w spoczynku, delikatnie, bez klapsów i krzyków) przy pierwszych drzwiach i poczekaj kilka minut, aż ostygnie, i na pewno znajdź Korektor…
Nie głaskaj kota przez długi czas i zawsze obserwuj (okiem, koty nienawidzą gapienia się) jego ogon - zanim atak zacznie poruszać końcówką. Lalki rozszerzają się, wzrok jest nieruchomy, a uszy sztywnieją i odchodzą nieco na boki. Przy pierwszych oznakach (najlepiej jeszcze wcześniej) kota spokojnie usuń i przygotuj się do uderzenia sykiem, czy to sprayem, czy tylko ustami. Im rzadziej zdarzają się ataki, tym szybciej zachowanie zanika.
Nie odkładaj zbytnio kastracji i, gdy tylko pozwoli na to stan zdrowia, pozbądź się testosteronu, zanim jego ataki staną się regularnie wyuczonymi rytuałami. Trudno je zatem rozbić.
Mam nadzieję, że przynajmniej niektóre z moich rekomendacji się powiodą, a twój chłopiec będzie miał pozytywne cechy.
MVDr. Hana Žertová
Więcej odpowiedzi na różne pytania można znaleźć na stronie www.hanazertova.cz
Logując się wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych .